klara - 2007-10-16 12:17:25

Obrazek z życia wzięty-sobota,Rynek Krakowski,pan dorożkarz mówi do pani kwiaciarki:"widziałaś,jak mu wczoraj Tusk dał popalić?" I oboje w śmiech,a ja z nimi...

wscieklyuklad - 2007-10-16 16:17:24

Klaro,oto co usłyszalam od Włochow w Rzymie:Polacy, zróbcie wreszcie z tych kartofli kartoflankę!

Sorellina

alutka51 - 2007-10-16 16:38:29

Niestety Klaro nie zgadzam się Tobą z wami.Tusk jest bezbarwny i ma fałszywy uśmiech .Dla mnie wygrał A.Kwaśniewski i u mnie na targu tak mówili :lol: Zresztą rzadko będę się wypowiadać w tym dziale ostatnio nie lubię POLITYKI .Pozdrawiam przeciwniczki :lol: :lol: :lol:

Basia - 2007-10-16 16:48:55

Iii tam, od razu przeciwniczki. A co do zmęczenia polityką, to chyba wszyscy mamy już serdecznie dość. Naprawde to chcialabym żyć"w nieciekawych czasach", jak to przed laty śpiewał Młynarski.

Aska - 2007-10-16 17:57:49

Myślę, że nie było w tej debacie wygranych i przegranych. Obaj panowie są siebie godni. Co nie znaczy, że popieram Tuska. Strasznie Go nie lubię i mam ku temu powody.Moim zdaniem to dyktator, czego dał dowody na Ziemi Olsztyńskiej. Są to nie znane publicznie sprawy, więc i ja będę milczeć.
Kwaśniewski jest jaki jest, ale z nim można się porozumieć. Nie zapominajmy, że między innymi to On doprowadził do Okrągłego Stołu.
Z całej debaty wczorajszej podobało mi się tylko ostatnie słowo Tuska. Tu ukłon Mu się należy.

Tina - 2007-10-16 19:46:38

Popatrzcie jak to bywa Zioberko z chorą rączką trafił akurat do lekarza, którego wcześniej aresztował.

klara - 2007-10-16 20:28:38

Alutko,toż ja o debacie Tusk-Kaczyński mówię,przeczytaj jeszcze raz,ta scenka miała miejsce w sobotę!Wczoraj Tusk nie dał  popalić Kwaśniewskiemu,był taki jakiś rozdygotany,obawiam się,że słaby z niego przywódca...Alutko,co mam zrobić,że lubię rudawych blondynów?

alutka51 - 2007-10-16 20:45:57

Klaro to żart, jakie przeciwniczki :lol: Ja szanuję każdego poglądy nawet sąsiadki która głosuje na pisiaków :/
Wzięłaś za bardzo do Siebie.Ja nie bardzo lubię POLTYKĘ i na to nic nie poradzę .Pozdrawiam Klaro :* :* :*

Sorellina - 2007-10-16 20:50:51

Klaro, ja tez lubię rudawych blondynów,zwłaszcza ,żę mój blondyn jest brunetem(hihihi!) Nie lubię żółtych kaczuszek,sorry! A co do Zioberka-zerka to...przyszła koza do woza!

Sorellina - 2007-10-17 12:07:57

" Daily telegraph" napisał:" Wybory w Polsce to będzie thriller".Ja już się zaczynam bać...a Wy?

Mirka - 2007-10-17 12:16:41

Czy myślę o tym samym co Ty Sorellino? Boję się, ze mogą zrealizować zapowiedzi swoje

Basia - 2007-10-17 14:40:51

Oglądam z doskoku telewizję i przypominają mi sie opowieści rodzinne, a także różne programy historyczne o tm,jak wiadome służby łamały niegdyś ludzi. Rozpracowywanie przez rok człowieka. nawijanie intrygi, szukanie słabych stron - to metody z czasów, które zostały już w wolnej Polsce osądzone i potępione. Takie historie wyciaga sie dziś z akt IPN-u, robi na ich podstawie spektakle teatralne emitowane w TVP. Nie kazdy człowiek jest z żelaza. Czyn tej posłanki jest odrażający i karalny,ale dla mnie po stokroć bardziej obrzydliwe i groźne jest działanie służb państwowych,które do takiej sytuacji doprowadziły. Starałam się powstrzymywać teraz emocje,bo szanuję język polski.

klara - 2007-10-17 16:40:27

A ja ciągle wspominam Kraków i tylko jeden dysonans.....dobrotliwy uśmiech Ziobry ziejący z ogromnych plakatów wyborczych!Afera CBA straszna i ludzie to kupili,słyszę co mówią pacjenci!Sorellino,mój blondyn nie ma nawet rudych przebłysków,ale uwielbia kobiety-rudzielce i dlatego...ma żonę brunetkę.

wscieklyuklad - 2007-10-17 18:47:59

Ileż podłości w człowieku potrafi się zrodzić. Ile diabelskich instynktów do zła popychać. Uczucia intymne bliźniego zdeptać - najpierw miłość wzbudziwszy bez cienia własnego zaangażowania emocjonalnego- mimo prezentów i bukietów kwietnych, a potem - gdy on ufny, niczego niepomny, od tyłu się zakraść by pętle na szyję mu zarzucić. Oto cały wydźwięk polityki Państwa naszego. Zwabić kogoś do zaułka ciemnego, a tam znęcać się, pastwić nad jego bezsiłą, nad niemożnością ucieczki.I włąsną władzą, własną mocą, własną ważnością się napawać. Po to tylko by istnienie Czekistowskiej wymową instytucji uzsadnić , a sukces stulecia kolejny ogłosić. Nie usprawiedliwiam, nie rozumiem czynu o którym dykutujemy - osoba otrzymująca spore pieniądze za swoją pracę, jak owa posłanka - nie powinna kusić się na dodatkowe , nieuczciwe zyski. Ale prowokowanie sytuacji, która wolę niejednego jest w stanie złamać jest czynem niepojętym. To nie jest walka ze złem, nie jest walka z patologiami. Jest zaś to dowód zupełnej nieprzydatności specjalnie powołanych do tego celu służb. Znaczy bowiem tyle, że w życiu codziennym służby owe nie potrafią wykryć żadnego prawdziwego przestępstwa by faktem tym móc się natychmiast pochwalić więc muszą do prowokacji się uciekać. To to samo , jakby w rozmowie - niby szczerej - zapytać kogo o zdanie o Prezydencie Naszym Najlepszym - a uzyskawszy w odpowiedzi stek wyzwisk - nagranych wg uprzedniego planu, pobiec do prokuratury z żądaniem ukarania lżącego. W ten sposób można oskarżyć każdego o czyn dowolny. To inwigilacja, zastraszanie, upadlanie ludzi na codzień według najlepszych totalitarnych wzorców. I oto dzieje Dzielnego Wojaka Szwejka jawią się jako ponury fakt historyczny. Muchy pobździły portret Najjaśniejszego Pana. Muchy na wzorce cywilizacji bżdżą. Już za kilkadziesiat godzin możemy postawić temu kres a portety owe zmienić.

hrabina_balkanska - 2007-10-17 22:03:48

Polityka jest do kitu -
woda z mózgu
i gliniane nogi
mitu...
http://gify.org/bazagif/zolte_buzki/faccina266.gif


"Skoro udało się w Irlandii to dlaczego nie w Polsce?"
(D.Tusk)

Hehehe... Koń by się uśmiał... A swoją drogą to co on sie tak tej Irlandii uczepił? Dzieci na studia chce tam posłać czy co? A bił się w piersi, że dzieci w Polsce zostaną. Поживием увидим...

alutka51 - 2007-10-18 07:13:23

4 RP- REAKTYWACJA-koniecznie obejrzyj.Kliknij w fotkę

     >>>http://images1.fotosik.pl/123/c359ca41d57af47b.jpg<<<

Basia - 2007-10-18 11:09:40

Dzięki Alutko. Obejrzałam, rozsyłam.

Tina - 2007-10-18 11:15:37

Nie  wiem czy oglądacie Szkło Kontaktowe bo ja tak. Wczorajszy telefon pani Sławy z Krakowa był bulwersujący wychwalała Zero a ubliżyła profesorowi Bartoszewskiemu. Na takich ludzi już nawet nie potrafię się denerwować po prostu im współczuję. Sadzę jedna, że wypowiedź tej pani to "Niesława" dla Krakowa  i jego mieszkańców. Mówiła w imieniu wszystkich mieszkańców Krakowa. To co napisałam to tylko moje zdanie.

Basia - 2007-10-18 11:59:59

Tino,co tam wypowiedź jednej kobity.Jakby się krakusy chciały przejmować to są gorsze powody:Ziobro,Wasserman,całe kierownictwo IPN-u,Nelly...Aż nie chce się dalej wymieniać.Do tego poecie Długoszowi też coś odbiło i startuje z PIS-u.Kraków jest bardzo podzielony i to od dawna.Ale wiele wartościowych osób jeszcze jest.I trzeba z nimi trzymać,ich popierać.Róbmy swoje.

alutka51 - 2007-10-18 12:31:56

Nelly ta kobieta tak się kompromituje że szkoda słów.Przełączam na inny program jak ją widzę
MĄŻ swojej żonyNie umieszcza się chyba fotek w polityce ale co tam :)

http://images3.fotosik.pl/7/pv1sfx300ql78pfg.jpg

klara - 2007-10-18 13:59:27

Ranisz moje serce Alutko,bo ja mam słabość do Rokity-mój rudy kot nazywa się Roki!A ta afera z Nelly,może to jakaś gierka Jana Marii?

Basia - 2007-10-18 14:43:18

Mnie też nie do śmiechu.Pamiętam Rokitę jeszcze z lat studenckich z czasów powstawania NZS-u,stanu wojennego i czasów przed 89 rokiem,potem z okresu silnej w Krakowie Unii Demokratycznej.To piekielnie mądry,odważny,inteligentny,zdyscyplinowany w myślach i działaniu facet.Pamiętam zebrania prowadzone przez niego.Wszystkich wysłuchiwał z uwagą,nawet plotące trzy po trzy pańcie krakowskie.A potem-synteza,kurcze,jaka pamięć!To był zawsze gość do działania.Nie pamięta sie dzis,że to on właśnie kierował komisją do badania zbrodni stanu wojennego  i tych tzw.nieznanych sprawców morderstw i zaginięć ludzi do 89 roku.A jego rola w komisji rywinowskiej?To przecież on najbardziej dociekliwie i z bezlitosną logiką obnażył tamte mechanizmy i powiązania. Nie upajał sie słowotokiem jak Ziobro.Był konkretny i perfekcyjnie przygotowany.On miał pomysł na politykę długofalową i pisał programy,a nie bił piany.Do dziś żałuję,że nie został prezydentem Krakowa.Nie układało mu się życie osobiste i teraz mi cholernie żal,że ta Nelly psuje mu wizerunek.Nie jestem już zaangażowana w politykę jak dawniej.Być może jest to jakiś przewrotny plan ukuty przez nich oboje.Zobaczymy.Byłoby mi wówczas ogromnie żal.

Sorellina - 2007-10-18 15:33:26

Alutko! Obejrzałam Twoj filmik..Ręce mi opadły!IV Rzeczpospolita w pigułce...Aż straszno się bać!
Teraz to już nie tylko jesienna aura wprawia mnie w ponury nastrój...

Basiu, mam do Ciebie "niepolityczną" prośbę: Pomóż nam odnależć Michalinę... Ona też jest z Krakowa,a ja bardzo się o nią martwię...

alutka51 - 2007-10-18 18:03:27

WYBORY 2007 Zobacz kandydatów KLIKNIJ W FOTKĘ :)

  http://img207.imageshack.us/img207/8726/3942zf8.jpg

alutka51 - 2007-10-18 22:47:44

WYBORY 2007 KLIKNIJ W FOTKĘ :)

    http://images33.fotosik.pl/4/9e27dc262f205149.jpg

klara - 2007-10-19 10:25:33

Pan Prezydent jest "skrajnie szczęśliwy",skąd oni biorą te określenia?

Basia - 2007-10-19 13:20:32

Klaro,trzymaj mnie,bo to już jest ponad moja wytrzymałość http://fakty.interia.pl/raport/wybory_2 … ity,996734

alutka51 - 2007-10-19 13:53:09

http://images34.fotosik.pl/5/f1a032bd11c2db34med.jpg

wscieklyuklad - 2007-10-19 14:15:13

I oto Alutka znowu obraz Giotta z Katedry w Asyżu przywołała. Św. Franciszek demony wypędzający. Wieże miasta średniowiecznego ku Niebu się pną. A nad kopułami dachów zło się unosi mocą dobra, siłą modlitwy wypędzone. Postaci przybrało rożnorakie - od zwykłych ludzi, po stwory jako smoki uskrzydlone. Zło wiele ma postaci, czasem nieświadomi jego jesteśmy. Ale przez dwa lata minione łacniej rozpoznawać je przyszło. Zewsząd, z kąta każdego sączyło się do uszu naszych, umysłów naszych. Słyszeliśmy jeno o z korupcją walce, o tym , że Polacy są źli. I że prędzej, czy później dobiorą się do każdego. Jeśli uczciwym będzie podeślą kogos kto go znieprawi, a do zła sprowokuje. Nauczono nas trwania w bierności, w strachu, w poczuciu beznadziejnie traconego czasu, pustosłowiem i samozachwytem konferencji codziennych wypełnionego. Czas z tym skończyć. Czas przed lokalu wyborczego zamknięciem zdążyć. By tytuły gazet porannych zmienić. By wiarę w człowieka przywrócić. By do działania go zachęcić. By siły zespolić w pomyślności wszystkich budowaniu. By na groby przodków móc przybyć miast palić znicze pod anonimowym cmentarnym krzyżem poza kraju granicami. By tradycję , kulturę Narodu naszego utrwalać.
Patrzę więc na Giotta obraz, legendę upamiętniający. W każdej legendzie wszak źdźbło prawdy tkwi. Tedy legendę w czyn wcielmy, a zło wypędźmy. Niech na  smoczych skrzydłach na krańce Kosmosu frunie.
Modlitwa sama tu nie wystarczy. Trzeba samemu zniewolenia czasom kres położyć. Czynem aktywnym. Też krzyżyk stawiając. Przy tych nazwiskach, co szacunek człowieczeństwu przywrócą.

hrabina_balkanska - 2007-10-19 14:25:41

Mała rozrywka dla elektoratu. A cooooooo???? Nam też coś z życia się należy...
Zyczę dobrej zabawy!  >>>:P:P:P<<<

klara - 2007-10-19 18:22:45

Musisz przyznać Hrabino,że Donaldu Tusku najpiękniejszy!Basiu czytałam,ty znasz Rokitę,chłopcy obrzucają się błotem a on po wyborach wyjdzie czysty jak łza i poprowadzi nas do zbawienia?A może to chora ambicja małżonki?

alutka51 - 2007-10-19 18:41:12

http://images31.fotosik.pl/5/bd200e5022377868m.jpg

Rusz d... i idż głosować KLIKNIJ W FOTKĘ :):):):):)

Sorellina - 2007-10-19 20:20:10

Oj ruszę d..ę,ruszę Alutko!Choćbym na obicie przez grad, pocięcie przez wicher miała ją wystawić!
Oby tylko te "sfałszowane" sondaże okazały się prorocze!

To ostatnia okazja,żeby takie rzeczy pisać, bo od 12.00 - buzie na kłódki!Do niedzieli!

hrabina_balkanska - 2007-10-19 20:28:53

No i wreszcie będzie trochę spokoju w mediach, bo te wszystkie pseudodebaty i prostackie spoty  przyprawiają o mdłości. Bardziej chamskiej kampanii wyborczej w życiu nie widziałam.
http://gify.org/bazagif/zolte_buzki/faccina266.gif

Tina - 2007-10-19 20:47:18

Zgadzam się niech zamilkną bo mnie dopada odruch wymiotny.

Sorellina - 2007-10-20 10:20:42

Ciiiiiiiiii!

Tina - 2007-10-20 15:05:56

POmilczymy chyba, że wolicie POśpiewać.

Sorellina - 2007-10-20 15:13:02

Jutro POmilczę i nie poPISzę ,Tinko ! :P

anowi - 2007-10-20 15:34:35

Pan Hilary jęczy z cicha:
"Gdzież ten układ jest u licha?"
Szuka w spodniach i w surducie,
w Nowej Hucie i w Kalkucie.
Wszystko w szafach poprzewracał.
Może go ukradła prasa?
Lub spikerka z TV smukła?
Ktoś mi kurcze ukradł układ!
Pod kanapą, na kanapie
w IPNie, w URMie, w PAPie,
szpera w Łodzi i w Lublinie,
w całej Wolsce (co nie zginie).
Już kolegów chce nagrywać
koalicję zaczął zrywać.
Nagle - zerknął do lusterka...
Nie chce wierzyć... Znowu zerka.
Znalazł! Jest! Ukazał mi się!
Toć go mam we własnym PiSie!

klara - 2007-10-20 15:38:48

Jutro idę na imieniny przyjaciółki,gdzie część towarzystwa POmilczy,a część poPiSze,będzie się działo!Może udawać,że lubię Waldemara?Chłopak przystojny i sie nie kłóci!

Sorellina - 2007-10-20 15:55:07

A musisz udawać? Naprawdę go nie lubisz?:P

klara - 2007-10-20 16:38:18

Lubię go,ale nie aż tak,żeby...ale towarzystwo PiSzące będzie wojownicze,o moralność dbające,apodyktyczno-anestezjologiczne,może być gazem po oczach!

Tina - 2007-10-20 16:48:27

Klaro POpatrz na nich i POśpiewaj  Ta ostatnia niedziela itd....

wscieklyuklad - 2007-10-20 17:03:42

Stoi w Włoszczowej lokomotywa
rdzawa, niemrawa - PiS się nazywa-
i w dal odpływa.
Stoi i ględzi, sapie i grucha
żal z wiednącego jej serca bucha-
gdzież ta otucha?
Działaczy do niej podoczepiali
tłuści, złośliwi, nie zawsze prawi-
dumni jak pawi.
Pierwszy frazesów ma pełne usta,
drugi rozumu jako kapusta,
cóż za rozpusta.
Trzeci dyktafon w on-linu trybie,
na dyskutanta cierpliwie dybie,
oczy ma rybie.
A czwarty wannę na plecach taszczy
jak z amunicją bojową jaszczyk
dla nas , to zaszczyt.
Piąty teczkami wciąż wymachuje,
Szóstemu piątej klepki brakuje,
spisek szykuje.
Siódmemu podsłuch sterczy z kołnierza,
ósmy nerwowo peron przemierza,
szukają zwierza.
A tych działaczy tysięcy parę
każdy drugiego stanowi miarę
dasz człeku wiarę?

hrabina_balkanska - 2007-10-20 17:53:10

Podsumowałeś ich na cacy Wściekły Układzie http://gify.org/bazagif/usta/bocche018.gif

Tina - 2007-10-20 18:50:08

Brawo Wściekły Układzie POdsumowanie godne mistrza   :applause:

jovanka - 2007-10-21 12:01:03

już jestem po głosowaniu pozdrawiam

Tina - 2007-10-21 12:04:46

Już POłudnie zjem obiad i PObiegnę.

klara - 2007-10-21 12:15:15

My też już PO,nasza przedstawicielka w Krakowie od rana PO,teraz tylko czekać!Mój brat twierdzi,że w razie najgorszego udaje się na emigrację,razem z Profesorem Bartoszewskim..

hrabina_balkanska - 2007-10-21 15:32:20

Widziałam dziś babcię przy urnie,
na listę patrzyła się durnie
bo komu tu dzisiaj  krzyżyk dać
by wreszcie godną rentę brać?
I w przyszłość patrzyła chmurnie.

A może tak???

Widziałam dziś babcię przy urnie,
w przyszłość patrzyła chmurnie
bo komu tu dzisiaj krzyżyk dać
by wreszcie godną rentę brać
jak w liście same durnie?

PS. Skazana jestem na listę warszawską stąd takie mam myśli durne i chmurne... Dodam jeszcze parę strofek pesymistycznych i nielimerycznych mojego autorstwa umieszczonych na innym forum.

Poszedł Jasiek na wybory
biuletyn mu dali
na nim wszystkie stare zmory
mimo nowej fali.

Myśli Jasiek kogo wybrać,
komu wręczyć stery
by znow łajba nie szła na dno.
Komu, do cholery? 

Hej ha! Nowa szansa!
Hej ha! Nowa szanta!
Jaśku oczy miej otwarte,
nie wybierz palanta.

Hej ha! Nowa szanta,
niech się piosnka niesie -
niechaj mądrzy lajbą rządzą
a nie znów kolesie!
***************

W czas wyborów politycy
Polonię kochają
i jak wściekły kot z pęcherzem
do USA latają.

Czy to zwie się demokracja
czy z wyborcy jaje?
Bo ta cwana ordynacja
szans na wot nie daje.

Zagranicą jedna lista
na każde wybory,
bez szans elekt prowincjalista,
tak chciały kaczory.

Hej ha! Do urn Polonusie,
Hej ha głosuj - i paś trawkę,
furda Nysa, Radom, Ełk -
głosuj na Warsiawkie!

Hej ha! Do urn Polonio,
hej ha! Pióra polecą,
po wyborach będą cię mieć
znów poniżej pleców.

jovanka - 2007-10-21 15:58:21

układzie ...........jesteś suuuuperowy gość ........!!!!!!!!!!! masz cmokaska ode mnie :)

Tina - 2007-10-21 20:02:23

Siedzę i trzymam kciuki co to będzie?   :|  :|

Aska - 2007-10-21 22:59:29

Jaka będzie koalicja?  PO+LiD+PSL ? Czy -  PO+PiS ?

anowi - 2007-10-21 23:01:35

a jak myslisz?

wscieklyuklad - 2007-10-21 23:08:17

PO + PSL
KACZORY KUPER OBTŁUCZONY !!!!!!!!!!!!!

Aska - 2007-10-21 23:13:02

Trochę mało

alutka51 - 2007-10-21 23:22:17

Najważniejsze że Liga i Samoobrona do sejmu nie weszli.SUPER.A PO i tak ...... W następnych wyborach wygra SLD (LiD) i będą rządzić sami spokojnie poczekam.Pozdrawiam :)

hrabina_balkanska - 2007-10-21 23:24:03

Była dziś z kaczki  pularda
przeżyjemy i Donałda.
A chachary żyją...

Przeżyliśmy najazd Ruska
przeżyjemy Donia Tuska.
A chachary żyją....

Polak ma za twardy tyłek,
przeżyje i rząd pomyłek.
A chachary....

Andrew, Romek są przegrane
mieli za słabiutkie dane.
A chachary....

Wybory to mała zmyłka -
stary stołek, zmiana tyłka.
A chachary....

Polityk to jest  pokraka,
zapomina o Polakach.
A chachary...

Moja babcia właśnie płacze -
nowy cyrk, nowe pajace.
A chachary....

Dla naiwnych nowa gratka -
nowy wot za cztery latka.
A chachary....

Koniec pieśni, będzie draka
pojdę zalać se robaka.
A chachary....

Amen!

alutka51 - 2007-10-21 23:33:05

Hrabino jesteś niesamowita http://www.clik24.pl/images/gify/emocje20.gif

wscieklyuklad - 2007-10-21 23:37:43

Miast robaka dziś zalewać
zacznij taką piosnkę śpiewać:
Chachary, czy nie chachary,
drugiej takiej nie masz pary,
nad braciszka i braciszka,
co im z dętki wyszła kiszka.
Układy, czy nie układy,
nawet zero nie dał rady.
Cztery lata syte będą,
nie skażone żadną mendą.
Koniec wreszcie konferencji,
i Rydzyka eminencji.
IV RP się rozmyła,
chociaż hardo na nas wyła.
Donka teraz przyszła pora,
nienawiść poszła do wora.
Śmiało w przyszłość swą spojrzymy,
a robaka ...osuszymy

Sorellina - 2007-10-22 01:16:30

No to ...POmilczelismy,POśpiewalismy ,POpisalismy (się)!:D

Aska - 2007-10-22 07:07:55

Tak mi jakoś trudno jest POcieszyć się i POśmiać  :|

Sorellina - 2007-10-22 08:36:19

POcieszę Cię,Asiu: najgorsze POzostało za nami,POmyślmy, jak POprawić ,zmienić świat.
Dużo jeszcze POpracować nam przyjdzie!

Aska - 2007-10-22 10:39:39

POścieramy gumką Myszką PiSanie, a kto przyjdzie POzamiatać i kiedy?

anowi - 2007-10-22 11:03:11

http://video.interia.pl/obejrzyj,film,8 … ler%29_v.2

klara - 2007-10-22 13:19:50

Cieszę się jak dziki wentyl[powiedzenie mojego Hrabiego],tylko głowa mnie trochę boli,za dużo szampana się wczoraj polało!Nie byłam aż taką optymistką,ale widząc młodych Polaków w Irlandii czekających w długich kolejkach..co ich tak mogło zmobilizować?Tylko niechęć do polityki Kaczorów!Żerowali na najniższych ludzkich instynktach,działali na zasadzie"ciemny lud to kupi" i się przeliczyli!Mirko nie martw się,Tusk już wie,że "mohery"to była jego fatalna zagrywka!Ja się martwię,że o kluczowych dla mnie sprawach-reformie ochrony zdrowia i KRUS cichutko było,ale z PiS nie można walczyć na argumenty!

Tina - 2007-10-22 13:26:40

Klaro co tam ból głowy najważniejsze, że dostali baty. Wczoraj jak się to wszystko tak przedłużało byłam pełna obaw, że może dojść do unieważnienia. Ale szczęki im opadły.

wscieklyuklad - 2007-10-22 14:06:10

Raz kiedyś para Kaczorów
na wieść o wynikach wyborów
pluła , wyła sarkała,
z głowy swej włosy rwała
jęki śląc godne potworów.

hrabina_balkanska - 2007-10-22 15:13:13

Prześlij dalej, pociesz Jarka!

Jarek! Nie martw się, świat jest piękny. Zrobisz prawo jazdy, założysz konto, kupisz komputer, pójdziesz na kurs gdzie poznasz uroczego agenta CBA...

Tina - 2007-10-22 15:23:05

Co oni kombinują brak wyników z zagranicy w Krakowie wygrywa Zero co się dzieje?

anowi - 2007-10-22 15:41:28

http://partiaea.blog.onet.pl/




***********************************


http://wybory2007.pkw.gov.pl/SJM/PL/WYN/M/26.htm

Sorellina - 2007-10-22 16:41:16

Anowi, co ty tam ukrywasz,co? Nie można się tam dostac!
Sezamie otwórz się! ABRAKADABRA!

klara - 2007-10-22 17:04:54

Krakusy,nie będę się nad Wami znęcać,ale z tym panem trochę przegięliście łeeeee.....

klara - 2007-10-23 09:29:54

No dobrze,już wiem,że Kraków niewinny i Ziobro w Krakowie sromotnie przegrał,ale smutno,że zioberkowskie metody mają tylu zwolenników...

Basia - 2007-10-23 11:22:52

Od wczoraj nie mogę sobie poradzić ze sprawą Ziobry,ale cóż, każdy ma taki elektorat na jaki zasługuje. A w ogóle w Krakowie są też inne kwiatki. Na Ruczaju, to takie nowe stosunkowo, ogromne osiedle,  zabrakło kart do głosowania i bynajmniej nie dowieźli zapasu w dostatecznej ilości mimo przedłużenia pracy punktu wyborczego. W telewizji mówią,że wszystko było OK,ale ja mam swoje informacje prywatne. A to osiedle to taka sypialnia Krakowa. Kupa studentów wynajmuje tam mieszkania,bo niedaleko campus UJ, a wiadomo jak głosowali studenci. I tym sposobem PO nie dostała ileś-tam głosów. I oczywiście nie ma winnych. A jak mi ludzie donoszą, nie był to pojedynczy przypadek, tylko mało się o tym mówi.

Tina - 2007-10-23 17:31:24

Profesor Bartoszewski ma wykład na UW jak zwykle jest wspaniały.

Basia - 2007-10-23 20:26:58

Nie wiedziałam,ale przed chwilą dzwoniła do mnie siostra,że ten wykład będzie powtórzony coś o pierwszej  w nocy. Chyba wezmę sie za prasowanie,żeby dotrwac. Jeśli dobiegną do Was syreny strażackie od Krakowa,to będzie znaczyło,że i tak zasnęłam i chałupa sie pali.

jovanka - 2007-10-24 08:21:20

podaję link http://www.tvn24.pl/-1,1525882,wiadomosc.html

Tina - 2007-10-24 09:33:03

Dla mnie Profesor Bartoszewski to WIELKI CZŁOWIEK i autorytet. Szkoda, że takich ludzi jest coraz mniej.

jovanka - 2007-10-24 09:48:59

zgadzam się Tino

jovanka - 2007-10-24 10:09:09

A oto wiersz , który cytował profesor  J. Kasprowicza:

Rzadko na moich wargach -
Niech dziś to warga ma wyzna -
Jawi się krwią przepojony,
Najdroższy wyraz: Ojczyzna.

Widziałem, jak się na rynkach
Gromadzą kupczykowie,
Licytujący się wzajem,
Kto Ją najgłośniej wypowie.

Widziałem, jak między ludźmi
Ten się urządza najtaniej,
Jak poklask zdobywa i rentę,
Kto krzyczy, iż żyje dla Niej.

Widziałem, jak do Jej kolan -
Wstręt dotąd serce me czuje -
Z pokłonem się cisną i radą
Najpospolitsi szuje.

Widziałem rozliczne tłumy
Z pustą, leniwą duszą,
Jak dźwiękiem orkiestry świątecznej
Resztki sumienia głuszą.

Sztandary i proporczyki,
Przemowy i procesyje,
Oto jest treść Majestatu,
Który w niewielu żyje.

Więc się nie dziwcie - ktoś może
Choć milczkiem słuszność mi przyzna -
Ze na mych wargach tak rzadko
Jawi się wyraz: Ojczyzna.

Lecz brat mój najbliższy i siostra,
W tak czarnych żałobach ninie,
Ci widzą, że chowam tę świętość
W najgłębszej serca głębinie.

Ta siostra najbliższa i brat ten,
Wybrani spomiędzy rzeszy,
Ci znają drogi, którymi
Moja Wybrana spieszy.

Krwawnikiem zarosłe ich brzegi,
Łopianem i podbiałami:
Śpieszę z Nią razem, topole
Ślą swe westchnienia za nami.

Przystajem na cichych mogiłach,
Słuchamy, azali z ich wnętrza
Taki się głos nie odezwie,
Jakaś nadzieja najświętsza.

Zboża się złocą dojrzało,
A tam już widzimy żniwiarzy,
Ta dłoń swą na czoło mi kładzie
I razem o sprzętach marzy.

A potom, podniósłszy głowę
Do dalszej wstając podróży,
Woła: "Miej radość w duszy,
Bo tylko radość nie nuży.

Podporą ci będzie i brzaskiem
Ta ziemia tak bujna, tak żyzna,
Nią ci Ja jestem na zawsze
Twa ukochana Ojczyzna".

Jakiś złośliwy złoczyńca
Pszeniczne podpala stogi,
U bram się wije niebieskich
W rozpaczy człowiek ubogi.

Jakaś mordercza zaraza
Z głodem zawiera przymierze,
Na przepełnionych cmentarzach
Krzyże się wznoszą świeże.

Jakoweś głuche tętenty
Wskroś przeszywają powietrze,
Kłębią się gęste chmurzyska,
Czyjaż to ręka je zetrze?

Jakaś olbrzymia rzeka
Wezbrała krwią i rozlewa
W krąg purpurowe swe nurty,
Zabiera domy i drzewa.

Jakoweś idą pomruki -
Drży niepoznana puszcza,
Dęby się groźne ozwały,
Cóż to za moc je poduszcza?

A nad tą dolą - niedolą
Poranna nieci się zorza,
Na pieśń mą, Ojczyzny pełną
Spływa promienność jej Boża.

W mej pieśni, bogatej czy biednej -
Przyzna mi ktoś lub nie przyzna -
Żyje, tak rzadka na wargach,
Moja najdroższa Ojczyzna

klara - 2007-10-24 14:26:04

Wczoraj w TV taka scenka-idzie Tusk z Nowakiem[o jaki ten Nowak przystojny!],jednemu z licznych reporterów czapeczka spadła z głowy,Tusk szybko się pochylił i czapkę oddał właścicielowi!I wspomnienie JK w otoczeniu świty i jego słowa do Katarzyny Kolendy-pani chyba upadła...Nie wiem czy będzie lepiej,ale na pewno sympatyczniej!

wscieklyuklad - 2007-10-24 16:12:23

Masz rację Klaro, czasem między spostrzegawczościa, a wnioskami z niej płynącymi morze nieprzebyte szumi. W opisywanym przez Ciebie przypadku spostrzegawczość ta była jeszcze większa, bowiem nasz Solidarny Premier -znacznie szczególowiej niż piszesz- pochylił sie nad dramatem dziennikarki polegającym nie tylko na Jej upadku , ale na fakcie zsunięcia się ze stopy bucika. " Pani chyba coś spadło " oznajmił - bo pytania w tej wypowiedzi doszukać sie było nie sposób. W takim gąszczu, w takiej nóg w ruchu plątaninie, spostrzegawczość godna cytologa w mikroskop wpatrzonego. Oto co niewidzialne dla innych dostrzega, a nazwać pragnie.
A wnioski ? Może miał marynarkę przyciasną i nie chciał urwać guzików ? A może pozostał jedynie wierny swej zasadzie , by nikomu pod żadnym pozorem w pas się nie kłaniać ? Gdyby ku leżącej - wzorem Tuska - się pochylił, słabość by okazał pas zgiąwszy. A zatem zasady głoszone złamał. Więc egoizmu, chamstwa to dowód, czy Męża Stanu symbol?
Każdy sam pewnie bez wahania na pytanie to sobie odpowie. Tak czy tak, omen to dobry. Jeśli ktoś ważny potrafi się pochylić nad drugim człowiekiem, potrafi pomoc mu w nieszczęściu, bez uszczerbu na godności własnej, to już zaufania jest godnym. Dzieło wspólne wszak od wzajemnego poznania się zaczyna, od zrozumienia swoich reakcji, dążeń, od wzajemnej siły przekonywania. Ktoś, kto nieobojętnie przechodzi obok czyjej zerwanej wiatrem czapki, sympatię moją budzi. Gest to bowiem spontaniczny, naturalny, z serca płynący, nie wyuczony i na pokaz. Nie trzeba  - bo i nie ma na to czasu - konferencji prasowej zwoływać, by humanizmem i dobrem się chwalić. Gesty spontaniczne płyną z prawdziwej natury człowieka, naturę tę odzwierciedlając, a naszym oczom ukazując. Tedy mimo tego gestu drobnego oczy moje blaskiem nadziei jaśnieją.

Basia - 2007-10-24 21:43:32

Nie wiem,czy znowu nie powinnam lecieć z tym do administratora,ale najchętniej widziałabym na forum coś takiego,miejsce jakieś pod postem,czy co,gdzie moglabym po prostu wstawić znaczek"zgadzam się" lub "podpisuję się pod tym obiema ręcyma" albo "mój totalny sprzeciw"(może na tym forum nie byłoby to potrzebne?). Na przykład teraz postawiłabym takie znaki aprobaty i do słów Tiny i Jovanki i Klary i Wściekłego - i już! A tak to albo sie nie wpisuję, albo lecę wpisać się gdzieś indziej,bo tam wydaje mi sie pilniejsze i tym sposobem ciagle jestem do tyłu. Ale może coś wydziwiam?
Zaraz pędzę na "Szkło kontaktowe" by odreagować dzisiejszy dzionek, a zwłaszcza niezapomniany widok naszego jeszcze-premiera,który wygłaszał dzis takie teksty o obrażaniu przez Tuska Brata nrII,że nóż w kieszeni mi sie otwierał. Zadzwoniłam potem do męża i spytałam,czy też to słyszał np.w radiu w samochodzie(bo w Krakowie obecnie tam właśnie spedza sie większą część dnia). Słyszał. Stwierdziłam,że jeśli ktoś tu kogoś obrażał,to wg mnie - nie Tusk, jeno ten co wlaśnie rzecze. I zakończyłam:"no chyba,że ja taka głucha i durnowata jestem". Nie dostałam odpowiedzi! Żadnej! Tym sposobem zostałam z przekonaniem,ze brak odpowiedzi jest potwierdzeniem. I dzień cały to wisiało w powietrzu do czasu, gdy nie usłyszałam Paradowskiej, która toczka w toczkę powtorzyła moje słowa i do tego dołaczyła kąśliwy komentarz o elementarnych zasadach dobrego wychowania i kulturze w polityce, która nawet najbardziej nielubianemu a zwycięskiemu przyszłemu premierowi, nakazuje złożyć gratulacje. Moje ego podniosło się z  pyłu podłoża.

klara - 2007-10-26 10:54:52

Basiu,dla mnie on jest po prostu śmieszny!Zaczyna się nowy rozdział historii,niepokoi mnie pani Julia Pitera,czy to nie będzie Ziobro w spódnicy?Słuchałam wczoraj jej słowotoku,będzie urzędniczką od prześwietlania wszystkich,niby dobrze,trzeba zapobiegać korupcji,ale...dlaczego nie "wyczuła" Sawickiej,koleżanki z klubu i z komisji???Przystojniak z CBA okazał się lepszym psychologiem,wiedział w kogo uderzyć i w jaki sposób!O pani Sawickiej pisze ostatnia Polityka,ta pani kandydatką na senatora?!

Basia - 2007-10-26 13:25:03

Myślę,że to sie stało według starej zasady,że najciemniej jest pod latarnią. Oczywiście jestem jak najbardziej za zwalczaniem korupcji,bo ona bezpośrednio uderza każdego z nas po kieszeni (o aspekcie moralnym już nie wspominając). Do pewnego czasu, przyznaję,nie zdawałam sobie z tego aż tak bardzo sprawy.Jeśli chodzi o realizację: to piekielnie trudne zadanie a określenie "policja finansowa" marnie mi sie jakos kojarzy. Nie wiem,czy Piterze się powiedzie? Mało ją znam,ale dla mnie zaistniała już dobre kilka lat temu,gdy jeszcze działało Radio TOK FM w starym kształcie. Ona była wtedy radną w Warszawie i była często "wydzwaniana" przez Sobalę. Już wtedy zajmowała sie korupcją i to z sukcesami, a więc doświadczenie ma. Życzę jej jak najlepiej. "Polityki" jeszcze nie czytałam,bo nie mam czasu, ale dzieki za informację. Zdaję sobie sprawę,że działania takich służb jak CBA to nie salony ni kółko różańcowe, niemniej wytypowanie jakiegoś człowieka ze słabym punktem i kłopotami życiowymi, "wkręcanie" go przez rok poprzez manipulację uczuciem i następnie doprowadzenie do tzw.czynu karalnego jest dla mnie odrażające. Wykorzystanie tego w kontekście wyborów - to jeszcze inna para kaloszy. Ale może po przeczytaniu "Polityki" będę bardziej doinformowana w tym konkretnym przypadku, bo jeśli chodzi o samą zasadę, to pewnie pozostane przy swoim.

hrabina_balkanska - 2007-10-26 17:48:17

A gabinetu dalej nie ma... PSL domaga się od PO przedstawienia konkretnego programu rządzenia krajem, by wystawić odpowiednich kandydatów do koalicji a pan Tusk uprawia swoisty strusizm bo prawdopodobnie nie ma konkretnych pomysłów na naprawianie Polski. Przynajmniej tak to wygląda z boku. Oj, mam wrażenie, że to kolejna wyprawa naszych polityków z motyką na słońce... Oby moje obawy nie stały się źródłem kolejnego zawodu Polaków i nowy mandat okresem przelewania z pustego w próżne...

Basia - 2007-10-26 18:21:35

Spokojnie Hrabino, powiedzieli, że będzie przed 1 listopada. Poczekajmy. A PSL to naprawdę trudny partner do dogadywania, ale nie ma innego. To stare wygi a nie można sie z nimi pożreć od samego początku. PSL tak mówi zawsze, taka ich mantra. Trzeba powoli a zarazem stanowczo by na łeb nie weszli. Czekajmy.

klara - 2007-11-03 16:48:08

A w polityce jak zwykle wesoło!"Bardziej agresywny brat" niczym Smok Wawelski ogniem zieje,totalnie się kompromitując!Ciekawe,że ma za złe PO,to co sam czyni?

Tina - 2007-11-04 11:17:59

Szczygło nazwał Sikorskiego zdrajcą.
Kto to jest Szczygło?

klara - 2007-11-04 15:26:00

Na szczęście,od jutra nikt ważny!

klara - 2007-11-05 17:12:50

Koniec ery Wielkiego Mlaskacza!Posłowie kontemplują po pięęęknym występie Kuchcińskiego..

klara - 2007-11-05 19:07:45

Ujrzeć minę Ziobry po wybraniu Komorowskiego na marszałka Sejmu...miód na moją skołatana duszę!

wscieklyuklad - 2007-11-05 19:37:32

Ujrzeć minę Kaczki po wyborze Komora na Marszałka. Usłyszeć powitalne wystąpienie Komora. Ujrzeć jak inteligentnie można ośmieszyć Zera - warto było.

Tina - 2007-11-05 20:01:09

Warto było zobaczyć dziwne miny ONYCH pomimo tylu przerw.

Aska - 2007-11-05 21:05:06

Martwię się o Prezydenta, bardzo źle wyglądał ;) w przeciwieństwie do zadowolonego Wałęsy.

Tina - 2007-11-05 21:08:50

Przepraszam będę złośliwa ale to nienawiść tak źle na niego działa.

Basia - 2007-11-07 05:08:28

We wczorajszym "Szkle..." pieknie podglądnięto posłankę sądecką Annę Paluch,która w ławach poselskich pokładała sie z radości w momencie odczytywania przez PIS-owców dziel zadanych na temat języka potocznego Niesiołowskiego. Widok ten - bezcenny. Nie masz jak góralska prostota. A dopierom w niedzielę ową posłankę przed starą plebanią w Krościenku widziała. A z jakim marsem na czole! Wielka to zasługa obecnie już marszałka Niesiołowskiego,któren zafrasowaną kobietę(i to mimowojnie) ku tak wielkiej radości przywiódł. Panie Stefanie - brawo!
Na wypowiedż senatora Romaszewskiego spuszczam miłosiernie zasłonę milczenia. W zadziwieniu i zadumie jeno pozostaję: więc tak się może podziać z ludżmi, o tylu zasługach dla wolnej Polski powstania,kiedy do zaszczytów przywykną?

Tina - 2007-11-07 10:17:44

Masz rację Basiu wypowiedzi Romaszewskiego nawet nie chce się komentować żenująca.

Aska - 2007-11-07 12:34:28

Wczoraj Cymański w Sejmie swoją elokwencją błysną, a Komorowsk tłumaczył się . To żenujące, kiedy oni przestaną z Sejmu robić cyrk.

Czy uprawnienia jakie ma szef ABW nie są  dawnych czasów powtórką? Przecież on wszystkie dowody niszczy i nikt nie ma do tego wglądu. Dokładnie tak samo było, decyzje jednoosobowe. Czy w naszym prawie nie powinno być zapisane tłustym drukiem, że w okresie powyborczym, rządy ustępujące nie mają prawa podejmowania podejmowania decyzji, a nawet wcześniej, już przed wyborami jakiś czas.

wscieklyuklad - 2007-11-07 14:58:08

Dziś jakiś PiSowski debil na RMF FM przed godziną 8.00 komentował ową słynną przepełnioną smutkiem podświadomości wypowiedź senatora "Piana na ustach"=Romaszewskiego. Nie muszę chyba cytować tych słów. Oto bezmózghowiec ów stwierdził, że właśnie wypowiedź ta jest niezmiernie cenna, gdyż...... przepełniona szczerością. Nareszcie ktoś wytłumaczył mi wartość prawdziwą tego słowa.
Szkoda, ze za szczere słowa pod adresem np Pana Prezydenta musiałbym przez lat parę oglądać świat  poszatkowany kratkami.

klara - 2007-11-07 16:42:18

W GW CIPISek,to dopiero ubaw!Kabareciarze jeszcze długo będą mieli co robić,PiS-śmiechem porażony i dobrze!

wscieklyuklad - 2007-11-08 19:03:21

Kaczka bełkot z siebie coraz większy wydaje, kwakanie jest juz tak niezrozumiałe, ze nawet Dr Dolittle miałby problemy z mowy tej odszyfrowaniem. Niech sobie kwacze - tyle mu pozostało z udziału w polityce. Amen.

klara - 2007-11-08 19:30:31

Rzepa zaczęła "dostrzegać błędy" PiS-u!No,no...

Sorellina - 2007-11-10 17:46:58

"Wprost" też! To takie chorągiewki na dachu.Skąd wiatr zawieje,tam się odkręcą.Ale dobrze, że trochę porciętami trzęsą,hihihi.
Ciekawe, co Wielcy Bracia Mniejsi  z tym Sikorskim kombinują?Prof. Ćwiąkalski też niestrawny...dla Dyktafonu.
A Szczygłę to chyba trzeba do prokuratora? Kłamał,że ma dyplom Uniwersytetu w Massachussets,a nie ma go tam na liście dyplomantów! "Studiował " tam  całe 2 semestry! Kwach przy nim to mały pikuś!:D

klara - 2007-11-10 19:30:22

Złośliwi twierdzą ,że Wprost przyzna Tuskowi tytuł Człowieka roku,zgodnie z tradycją...

Basia - 2007-11-14 11:35:38

Własciwie nie wiem,czy to nie powinnam umiescic w "Pogaduchach',bo temat zatraca o obyczajowo-plotkarski.Niemniej dotyczy świata polityki.Co myślicie o "zjawiskowej Nelly'? Mnie jest potwornie żal Rokity.Facet o niespotykanej inteligencji,niewatpliwy intelektualista i takie cóś ma przy boku.Co w tej babie siedzi, oprocz gigantycznej wściekłości do Tuska? Część osób w Krakowie mówi,że to małżeństwo i tak od jakiegoś czasu wisi na włosku a Rokita ją najzwyczajniej w świecie "wypuścił",żeby topiła się na własną rękę. Krąży też opinia,że był pewien plan,tyle,że Nelly jak złapała wiatr w żagle, a dostała "parcia na szkło" - wymknęła się spod kontroli. Tak czy inaczej,mając na sztandarze hasło pomocy kobietom i rodzinie, realizuje je w sposób wzorowy.Dzis bowiem,nawet najgłupsza i najbardziej dożarta połowica,może śmiało rzucić małżonkowi:"Nie mów,że ci tak źle ze mną, zamiast mnie, mógłbyś mieć Nelly".Czyż nie jest to najczęstszy kaliber?

klara - 2007-11-14 17:47:18

Basiu,Wy w Krakowie wiecie na temat Rokity najwięcej!Ja skłaniam się do opcji numer 2,ale wtedy co z Rokitową przenikliwością i inteligencją?!Dla każdej żony przykład Nelly jest korzystny,przecież w każdym towarzystwie jest jakaś "ona",o której małżonek mówi:widać,że mogłem trafić jeszcze gorzej[właściwie to cytat ze złotych myśli Hrabiego].

wscieklyuklad - 2007-11-14 18:06:16

Przypominam wierszyk wklejony kiedys na MYK-ach - zachecony ZIMa wpisem. Niestety nie myślałem wtedy, że ta herod -baba taki finał mężusiowi zgotuje.

Prośbą Twą ZIM-ie poruszon,
o opinię w Rokity temacie,
popijając z kielicha kruszon,
powiem Ci jak Sarmata Sarmacie.
Myślę otóż ZIM-ie drogi,
że gdyby żył Mistrz Twardowski,
to na krzywe, diabelskie rogi,
nadziałby Go Jan Maria "Boski".
Nie w "Rzym" karczmie budynku
miałaby miejsce ta akcja,
lecz u "Wierzynka" - przy Rynku,
gdzie ginie Królów frustracja.
Twardowski to wszak nie słabeusz,
tanio by skóry nie przedał,
Janowi by zerwał kapelusz,
a rogi przerobił na regał.
Łeb mocny mając do trunku,
Marii kielicha by nalał,
a w wielkim przypływie frasunku,
kolejne zadania ustalał.
Zażądał by w MP3 hejnału,
stu gołębi na iglicy "Mariaca",
kolejnego w wypowiedzi banału,
i strugania z siebie pajaca.
Zadań tych sto jeden by było,
każde betka dla Jana Marii,
zaś by prawo się wypełniło,
na Floriańską by się udali.
A u kresu ulicy owej,
we wnętrzu swym poruszona,
w kreacji wieczorowej,
stałaby "Twardzia" żona.
Sam jednak nie wiem ZIM-ie,
czy żonę też mając Boską
przed Panią T., Maria biegiem,
czmychnął by na Sławkowską ?

Aska - 2007-11-14 22:47:36

Dzisiaj w szkiełku jest świetnie. Iwiński biedny zazdrości kawalerom, aż biedny poczerwieniał, Zostawiam otwarte pytanie czy tylko emocji ten pąs?
Cymańskiego, nikt nie zastąpi, kartki nie potrzebuje. Czy On czasem z zawodem nie pomylił się? Czy na pewno z trybuny powinien przemawiać?
O Nelli nie warto nawet wspominać, zaczyna szukać plotek, a gdzie dyplomacja? Tak myślę, że nie jest źle, największy z największych musi z nią pracować.
Czy powrócił cyrk, na prawdę nic się nie zmieni?

Basia - 2007-11-15 11:51:50

Klara,ło Jezusicku! A kiedyż to Hrabia spiknął się z Księciem Małżonkiem? I to za naszymi plecami,bo ja przynajmniej nic o tym nie wiem. Gadają łobuzy wspólnie ustalonym tekstem. Tekst "chodzi" w naszym domu od dawna,więc...
WU - w Krakowie jeszcze nie siegała takich wyżyn, może zatem "stolyca" tak na nią podzialala?

hrabina_balkanska - 2007-12-17 19:23:36

http://www.ladylony.com/xcutt36.gif

No comment...

klara - 2007-12-17 20:53:34

Niby coś wspominali,ze się na kaczkę wybierają,ale żeby aż tak?

klara - 2008-02-19 11:32:36

Fidel Castro ustąpił.Pada ostatni bastion komunizmu,utopii,która się nie sprawdziła?

Aska - 2008-02-19 14:27:11

Jesteś wielką optymistką, Klaro. Co na to braciszek Fidela? Kto to wie co w nim siedzi?

OLA - 2008-02-19 19:33:30

Generał Jaruzelski ciężko chory w szpitalu. Żona Jego twierdzi, ze On nie chce już żyć, to straszne. Życzę Mu rychłego powrotu do zdrowia i więcej wiary w ludzi. Pozdrawiam wszystkich :*

Sorellina - 2008-02-20 15:45:59

Myślałam,że mnie pan Macierewicz niczym nie zadziwi, a jednak!
Wysłał  do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa... sprowadzenia zagrożenia bezpieczeństwa narodowego poprzez wyciek informacji stanowiących tajemnicę państwową do instytucji zagranicznej, jaką jest...gazeta "Dziennik" !!! Jakby to było jeszcze za mało śmieszne, dodał, że informacje te
są całkowicie nieprawdziwe.Tak więc nieprawda - czytaj:kłamstwo - awansowała do rangi tajemnicy państwowej. Śmiać się czy płakać? A może podziwiać wspaniałą logikę myślenia pana posła?

hrabina_balkanska - 2008-02-21 06:28:41

Nawiązując do ostatnich postów Aśki i WU u Soni odnośnie spolityzowania sportu to... wielu polskich i nie tylko polskich polityków buduje swój wizerunek na osiągnięciach sportowych sportowców. Ciekawa jestem ilu naszych jakie polityczne dywidendy wyciągnie z organizacji Euro2012 bo jak na razie to tylko dużo się o nim mówi, bije w piersi i obiecuje ale nic poza tym. Jakieś przetargi na budowę obiektów sportowych i infrastruktury, ustawianie ich by jak najwięcej wpadło do czyjejś prywatnej kieszeni  aż w końcu federacji się to znudzi i odbierze Polsce prawa do organizacji imprezy. Chciałabym zobaczyć miny polityków którzy obudzą się wtedy z przysłowiową ręką w nocniku. W ogóle ostatnio wszyscy od których coś zależy zajmują się nie tym do czego zostali powołani - polityka pcha się do kościoła, kościół pcha się do polityki i nie tylko, człowiek jest spychany na dalsze plany albo w ogóle patrząc na to co się dzieje nie jest brany pod uwagę, a to do niczego dobrego nie prowadzi... Quo vadis???

OLA - 2008-02-22 14:40:05

Święte słowa Hrabino, popieram w pełnej rozciągłości.  Pozdrawiam i miłego dnia (choć u nas ponuro, szaro, buro i deszczowo.  :* :* :*

Sorellina - 2008-02-22 15:03:16

Skazano dziś w Apulii 16-tu Polaków za zmuszanie do niewolniczej pracy na plantacji własnych rodaków! Bili ich, głodzili, w opuszczonej chlewni spać kazali, zastraszali...
Włos się jeży na głowie! Polacy Polakom zgotowali ten los?!

wscieklyuklad - 2008-02-22 15:28:36

Niestety to prawda. Czasy wojny pamiętając, obozy koncentracyjne, jakie gęstą siecią kraj nasz pokryły w czasie światowej wojny wspominając , dziwimy się, przerażeniu ulegamy, że w pogoni za pieniądzem, człowiek może takiej podłości wobec bliźniego się dopuścić. W czasach, gdy tak o dobrego imienia Polaka-emigranta zabiegamy, gdy tylu ich ciężką , solidną , uczciwą pracą wizerunek ten mozolnie poprawia, są wciąż i tacy, którzy trud ten niweczą. Znów jesteśmy na ustach Europy i nie w superlatywach, ale pogardzie. Stąd krok jeno do kolejnych uogólnień. Znów będą stawiane znaki równości między hitlerowcami a Polakami, znów pojawia się artykuły o "poslkich obozach koncentracyjnych " , ktorych te są niechlubną kontynuacją, znów wywlecze się na światło dzienne Holocaust. I znów kolejne pokolenia podejmą trud następnej wizerunku odbudowy. Swoją drogą zadziwiające, jak w krajach, gdzie uklady mafijne zdają się mieć silną pozycję, "obcy" potrafią budować własne sieci wyzysku i przemocy. Bezwzględność nie zna więc granic. Nie liczy się z lokalnym prawem, a o bezkarności procederu przekonana, pozwola nowym formom ucisku folgować. Dobrze, że bestialstwu temu kres położono. Szkoda tylko, że tylu uczciwych, chętnych do pracy, marzących o godnym życiu ludzi zmarnowano. Nie jest to optymistyczny start w życie. W niejednej też rodzinie wiele lat będzie się czekać na wieści od tych, którzy nie dają znaku życia. Codzienność czekaniem będzie wypełniona, a przecie tylu zapewne zostało na śmierć zadręczonych i pochowanych "pod płotem".
Kary przeciętne wymiarem. Spędzone nie w takich , jak u nas warunkach. Można by rzec - wczasy na koszt podatnika. Dla takich zwyrodnialców powinno się organizować obozy pracy, by w pocie czoła sami zaznali czym jest nadludzki wysiłek, czym o życie i godność walka.

hrabina_balkanska - 2008-02-23 14:02:27

Ech WU to chyba nigdy się nie uda... Taki ziomal od razu wystosuje odpowiednie pismo do Strasburga, że naruszane są jego prawa tzw.człowieka i tyle tego będzie. Temida powinna być nie tylko ślepa ale i... wysterylizowana... ze wszystkiego. Chyba tylko powrót do prawa Hammurabiego cokolwiek by zmienił...

Aska - 2009-05-20 11:59:56

rp.pl » Wiadomości » Kraj » Polityka
PiS żąda dymisji prokuratora krajowego
Grażyna Zawadka , Renata Czeladko 20-05-2009, 20-05-2009 03:04

Burza wokół prokuratora Edwarda Zalewskiego rozpętała się po poniedziałkowym materiale „Superwizjera” TVN.

Wynika z niego, że Zalewski w latach 80. wydał zgodę oficerowi SB na przesłuchanie niepełnosprawnego opozycjonisty Stanisława Śniega.

Zalewski tłumaczył wczorajw TVN24, że nie pamięta „zdarzenia, które doprowadziło do podpisania zgody na przesłuchanie”. – Nigdy nie brałem udziału w postępowaniach przeciwko opozycji w latach 80. Spraw politycznych nie prowadziłem, nie oskarżałem i nie zachowywałem się w sposób niegodziwy – zapewniał.

PiS żąda dymisji Zalewskiego. Według posła Arkadiusza Mularczyka premiera kompromituje to, że szefem prokuratorów zostaje osoba „czynnie oskarżająca opozycjonistów” w PRL.

– Nie ma podstaw do dymisji Zalewskiego – powiedział Andrzej Czuma, minister sprawiedliwości, w „Kropce nad i”. Szef gabinetu premiera Sławomir Nowak stwierdził, że jeśli Zalewski „robił coś złego, trzeba to wyjaśnić i zapewne premier poprosi o wyjaśnienia jeszcze dziś”.
Rzeczpospolita

Aska - 2009-05-20 12:12:03

Ryszard Czarnecki niejedno ma imię

Newsweek, RMF FM

Drwił z kandydatki PO - teraz ma za swoje. Jeden z czołowych polityków PiS Ryszard Czarnecki występuje na listach do Parlamentu Europejskiego jako Richard Henry Czarnecki - informuje "Newsweek".

Niedawno Czarnecki ujawnił, że krakowska liderka PO Róża Thun została zarejestrowana przez Państwową Komisję Wyborczą pod swym pełnym nazwiskiem: Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein. Dało to politykom PiS okazję do naigrywania się z jej skomplikowanego nazwiska. A Czarnecki wieszczył: Grafini z niemiecko brzmiącym nazwiskiem może zaszkodzić PO.

Teraz Czarnecki gryzie się pewnie w język. Na bydgoskiej liście PiS do Europarlamentu został bowiem zarejestrowany jako Richard Henry Czarnecki. Czemu? Urodził się w Londynie i pod angielskimi imionami do dziś figuruje w bazie PESEL.

Już w kwietniu Czarnecki był pytany w Kontrwywiadzie RMF pod jakim nazwiskiem będzie figurował na eurowyborczej liście. - Zawsze byłem Ryszardem Czarneckim, pewnie tak pozostanie. To są moje ósme wybory, łącznie z samorządowymi, europejskimi i narodowymi do sejmu, i zawsze Ryszard Czarnecki był Ryszardem Czarneckim - powiedział wtedy w Radiu RMF.

(jks) wp.pl

Aska - 2009-05-21 08:18:58

W Sejmie trwają prace nad ustawą kompetencyjną. Trybunał Konstytucyjny poparł stronę prezydencką w tym, że prezydent sam decyduje gdzie i kiedy jedzie, nie potrzebuje na to zgody rządu.
TK zdecydował, że rząd przygotować ma stanowiska Polski na szczyty UE. Kraj reprezentuje premier lub wyznaczony przez niego minister.
Politycy wstrzymują się od podjęcia decyzji, co do ustawy.  Słychać pojedyncze głosy, że wobec postanowienia TK, nie ma podstaw do dalszych prac nad ustawą. Należy odłożyć ją ad akta. PO czeka na uzasadnienie Trybunału.
Konstytucjonalista, prof. dr hab. Marek Chmaj, uważa, że ustawa jest potrzebna, by były przejrzyste procedury w polityce zagranicznej.
Popieram profesora, niezależnie od decyzji Trybunału, zawsze będzie spór między rządem a prezydentem, jeśli będą wywodzili się z różnych ugrupowań partyjnych.  Jeśli rządcy będą ludźmi „poważnymi” spory nie ujrzą światła dziennego, ale to jest mało prawdopodobne. Wyraźne określenie, co, do kogo należy, zakończy, a na pewno ograniczy spory, które ośmieszają kraj.

Anowi - 2009-05-22 12:05:33

Tekst orędzia


Osoby i instytucje odpowiedzialne za rozwój gospodarczy w Polsce zdają się nie doceniać powagi sytuacji związanej z kryzysem światowym - powiedział prezydent Lech Kaczyński

- Cały świat przeżywa dziś kryzys finansowy i gospodarczy w rozmiarach niespotykanych od dziesięcioleci. Niezależnie od jego dalszego przebiegu, oczywiste jest, że czeka nas okres silnego spowolnienia lub zatrzymania wzrostu gospodarczego

- Skutki społeczne kryzysu mogą być - "bardzo poważne". - Te niepokojące perspektywy muszą budzić zatroskanie, jednak osoby i instytucje odpowiedzialne za rozwój gospodarczy w Polsce zdają się nie doceniać powagi sytuacji

- Co rząd zamierza uczynić w obliczu kryzysu?

- Nadszedł czas, by postawić fundamentalne pytanie o kondycję gospodarki i sposoby radzenia sobie z kryzysem. Nieodzowne jest państwo, które ustanawia jasne reguły i troszczy się o ich przestrzeganie, tym bardziej w trudnym czasie, a taki właśnie przeżywamy

- W imieniu Polek i Polaków jestem uprawniony i czuje się zobowiązany, żeby zadać pytanie, jaka jest naprawdę sytuacja gospodarcza

- Rząd ponosi główną odpowiedzialność za politykę gospodarczą i finansową. - Pytam zatem, co rząd zamierza uczynić w obliczu kryzysu.
- Nie sposób ignorować coraz liczniejszych sygnałów o zagrażającej Polsce stagnacji, lub nawet recesji. Prezydent powołał się na prognozę Międzynarodowego Funduszu Walutowego, która przewiduje, że w 2009 roku w Polsce PKB spadnie o 0,7 proc. i prognozę Komisji Europejskiej, według której PKB w Polsce ma spaść o 1,4 proc.

- Obiektywne dane o polskiej gospodarce budzą niepokój (...) spada tempo inwestycji krajowych, rośnie bezrobocie

- Utrata pracy dla obywateli i ich rodzin to najbardziej odczuwalny i dotkliwy skutek kryzysu, niestety coraz powszechniej stosowane są redukcje zatrudnienia

- - Niektóre prognozy mówią, że bezrobocie na koniec roku może osiągnąć nawet 14 proc. Są również prognozy - mam nadzieję nadmiernie pesymistyczne, które mówią o 16 proc. Pracę może stracić (...) prawie milion Polaków w ciągu jednego roku - mówił prezydent.

Lech Kaczyński podkreślił, że utrata pracy dla obywateli i ich rodzin to "najbardziej odczuwalny i dotkliwy skutek kryzysu". - To skądinąd powrót do choroby, która trawiła nasz kraj przez więcej niż pół pokolenia. Dlatego tych danych nikomu nie wolno lekceważyć - oświadczył prezydent.

Zaznaczył przy tym, że szczyt bezrobocia spodziewany jest dopiero w połowie przyszłego roku.

Chodzi o to, "by nie potęgować skutków kryzysu poprzez zaniechania i brak współpracy między najważniejszymi organami państwa" - powiedział Lech Kaczyński w orędziu.

Jednocześnie pytał też, "dlaczego tworzenie pakietu antykryzysowego postępuje tak wolno". Zwrócił uwagę, że w Czechach "podobny projekt został zaakceptowany prze Izbę Poselską".

Zdaniem L. Kaczyńskiego, kryzys zachwiał polskim systemem finansowym. Prezydent zwrócił uwagę, że "bardzo wyraźnie spada aktywność kredytowa banków, pogarsza się sytuacja krajowego systemu bankowego"

Jednak - w jego ocenie - to zagrożenie można przekuć w sukces, "odwracając tendencję malejącego udziału czynnika publicznego i kapitału krajowego w sektorze finansowym, a zwłaszcza bankowym".

- To może być moment na aktywne i odważne działania państwowego banku w celu znaczącego powiększenia jego udziału w naszym rynku finansowym - uważa L. Kaczyński.

Wraz ze spadkiem aktywności gospodarczej - zaznaczył L. Kaczyński - "rośnie niestety także inflacja". Jak podkreślił, jeszcze w styczniu wynosiła ona 2,8 proc., a w kwietniu osiągnęła już 4 proc.

- W wielkim stopniu decyduje o tym wzrost cen regulowanych przez państwo i samorządy, nośników energii, usług komunalnych. Mocno drożeje żywność, co ma istotne znaczenie dla kosztów utrzymania, w szczególności mniej zamożnych - mówił prezydent

- Przyjmowanie euro z pewnością nie jest żadnym panaceum na bolączki wynikające z kryzysu - powiedział Lech Kaczyński w Sejmie.

Jak zaznaczył, w warunkach kryzysu wprowadzenie euro byłoby "wielce ryzykowne".

Według prezydenta, konieczność utrzymania kursu złotego w stosunku do euro w ramach tzw. węża walutowego wymagałaby restrykcyjnej polityki fiskalnej, co - w jego opinii - groziłoby m.in. dalszym wzrostem bezrobocia i spadkiem wzrostu gospodarczego.

- Dobrze się stało, że pan minister finansów przyznał w końcu, że w tej chwili ścieżka szybkiego przyjmowania euro jest nierealistyczna. Było to oczywiste od samego początku - stwierdził L. Kaczyński.

Prezydent powiedział także, że konieczne jest zwiększenie "uczciwości i przejrzystości w sferze ekonomicznej", oraz walka z korupcją i szarą strefą.

- Globalny kryzys zaczął się od lekkomyślnych praktyk finansowych - podkreślił prezydent.

Polska nie wykorzystała środków z UE

- Polska nie spożytkowała w 2008 roku bezzwrotnych środków unijnych na sumę 20 miliardów złotych - powiedział Lech Kaczyński.

- W 2008 roku wykorzystaliśmy środki unijne na kwotę 15 miliardów 100 milionów złotych, wobec planowanych 35 miliardów 300 milionów złotych. Nie spożytkowaliśmy więc bezzwrotnych środków unijnych na sumę 20 miliardów złotych - powiedział prezydent.

Jak podkreślił, rząd - dla przezwyciężenia kryzysu - powinien zabiegać o to, aby fundusze unijne przydzielone nam na lata 2011- 2013 trafiały do nas jak najwcześniej.

Dziś debata o gospodarce

Porządek dzisiejszych obrad Sejmu został rozszerzony o informację rządu dotyczącą sytuacji gospodarczej i finansów państwa oraz o debatę w tej sprawie.

Informacja rządu ma dotyczyć sytuacji gospodarczej w Polsce na tle kryzysu światowego. Po informacji planowane są 10- minutowe wystąpienia klubowe. Nie będzie natomiast pytań do informacji rządu.

źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

Aska - 2009-05-22 14:32:43

- Co rząd zamierza uczynić w obliczu kryzysu?

Zapytałabym - Co zamierza Prezydent? Czy mógłby wznieść się ponad partyjne dyrektywy i chociaż nie przeszkadzać, nie wetować w czambuł ustaw, a merytorycznie je oceniać, podejmować decyzję zasięgając opinii biegłych nie związanych z PiSem? - Pytań jest o wiele więcej, odpowiedzi są w dzisiejszych wystąpieniach sejmowych. Nie widzę żadnej możliwości porozumienia ponadpartyjnego.
Moim zdaniem, orędzie w Sejmie, jest częścią kampanii wyborczej. Prawdą jest, że przy tej okazji możemy dowiedzieć się o wielu rzeczach, które były skrzętnie ukryte przed społeczeństwem.
Całą dzisiejsza debatę sejmową, odbieram jako wzajemne kopanie się, nic z niej nie wyniknie. Brakuje mi opinii fachowców, brakuje mi propozycji rozwiązania problemów, popartych konkretami.

Aska - 2009-06-28 21:13:16

O. Rydzyk chce wziąć samorządy
Sandra Federowicz

- Musimy odzyskać Polskę z rąk tych nieudaczników. Trzeba zacząć od struktur lokalnych - nawoływał w Bydgoszczy Jerzy Robert Nowak. Podczas ogólnopolskiego spotkania ludzi z kręgów o. Rydzyka ogłosił początek kampanii przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi.
Do wyborów Nowak staje w barwach Ruchu Przełomu Narodowego. I choć zarzeka się, że nie jest to partia polityczna, za jego cel stawia obsadzenie stanowisk przede wszystkim w samorządzie gminnym. - Rządzi nami platforma obłudników. Do końca grudnia postaramy się uzgodnić kandydatów na radnych, burmistrzów, prezydentów - zapowiedział.
Murem za Nowakiem stanęło Prawo i Sprawiedliwość. Na spotkaniu pojawił się cały garnitur lokalnych polityków partii Jarosława Kaczyńskiego ze Zbigniewem Girzyńskim na czele. - Razem na pewno się dogadamy. Tak wspaniale nam się współpracowało przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Wsparli nas posłowie Ziobro, Mularczyk, pani Kempa. Teraz będzie podobnie. Tylko prawdziwi Polacy mogą dobrze rządzić krajem - nawoływał Nowak.
Jego pomysł na poprawę sytuacji w kraju jest prosty: - Najpierw naprawimy sytuację na szczeblu lokalnym. Potem ci sami ludzie, którzy rozpoczną karierę w samorządach, przejdą wyżej. Bo to właśnie samorządy muszą być kuźnią kadry politycznej. Musimy zachęcić jak najwięcej ludzi, by głosowali w przyszłym roku. Przekażmy im na kogo warto postawić - wykrzykiwał do mikrofonu.
Słuchało go ponad 200 sympatyków Radia Maryja z całej Polski, którzy po każdym napastliwym zdaniu Nowaka fundowali mu gromkie brawa. Trybuny hali sportowej były wypełnione po brzegi, dla niektórych zabrakło nawet miejsc.
W okamgnieniu rozeszły się książki Nowaka, zwłaszcza ostatnia ,,Platforma obłudników". Z wystawki w ciągu pięciu minut zniknął także wywiad-rzeka ,,Kościół, Żydzi, Polska" ks. Waldemara Chrostowskiego.
Sam Nowak wiele razy odnosił się do kwestii żydowskich. - Kiedyś trójprzymierze nas rozkradło. Dziś rozbierają nas Niemcy i Rosjanie. Tylko zamiast Austrii są wpływowe kręgi żydowskie - tłumaczył.
Nowakowi wtórował także zaproszony na spotkanie Gabriel Janowski. - Zapaść, do której doprowadzili politycy, jest ogromna. Nie pozwólmy na wyprzedaż majątku narodowego. Niektórym nie przeszkadza, że ich szefami w pracy są Niemcy czy Chińczycy. Mają pracę, ale za miskę ryżu, nie porządne pieniądze - przemawiał.
Nowak zaatakował też ,,Gazetę Wyborczą". - Pracują w niej antypolacy, którzy chcą zniszczyć wszystko co polskie - grzmiał.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Aska - 2009-08-15 06:52:05

Szczyt prezydentów w Wieluniu?

Mariusz Goss

W przyszłym tygodniu nadejdzie odpowiedź z Berlina czy prezydent Horst Koehler przyjedzie na obchody 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej do Wielunia – dowiedziała się „Rz”
– W kalendarzu prezydenta Niemiec w dniu 1 września mamy wciąż wolny termin – poinformowano nas w biurze głowy państwa naszych zachodnich sąsiadów. – Nie ma jednak oficjalnej decyzji dotyczącej udziału prezydenta w obchodach 70. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej – informują urzędnicy odpowiedzialni za kontakty z naszym regionem.
Zaproszenie na 1 września zostało wysłane w imieniu prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, który chciałby spotkać się z Horstem Koehlerem w Wieluniu, pierwszym mieście, w którym lotnicy Luftwaffe z Legionu Kondor bombardowali obiekty cywilne, wśród nich szpital Wszystkich Świętych. 1 września 1939 roku w mieście zginęło 1200 osób.
Z powodu wyjazdu prezydenta Kaczyńskiego do Gdańska, gdzie weźmie on udział m.in. w porannym apelu na Westerplatte i spotka się z premierem Władimirem Putinem, oficjalne obchody pod nazwą „Wieluń miastem pokoju i pojednania” przełożono na godz. 19. W jego programie jest przemówienie świadka tamtych wydarzeń, oraz turniej „Piłka dla Pokoju”, w którym wystąpią drużyny z Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Izraela.
W biurze prasowym kancelarii prezydenta RP dowiedzieliśmy się, że prezydent Kaczyński czeka na odpowiedź z Berlina, od której przynajmniej w części uzależnia swoje plany na 1 września. Odpowiedzi należny spodziewać się na początku przyszłego tygodnia.
Obecność dwóch prezydentów podniosłoby rangę uroczystości w Wieluniu, które mogłyby zyskać rangę podobną do spotkania premiera Tadeusza Mazowieckiego i kanclerza Helmuta Kohla Krzyżowej z 12 listopada 1989 roku, w trakcie którego odprawiono „Mszę Pojednania”
"Rz" Online

Aska - 2009-08-15 06:56:57

Anna Walentynowicz nagrodzona

Działaczkę Solidarności uhonorowano za "odwagę w występowaniu w obronie podstawowych wartości i prawd nawet wbrew zdaniu i poglądom większości"

http://grafik.rp.pl/grafika2/349086,355608,3.jpg  Nagrodę im. Pawła Włodkowica przyznał Rzecznik Praw Obywatelskich, Janusz Kochanowski.

W 1984 roku na Anna Walentynowicz znak protestu po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki zwróciła wszystkie otrzymane krzyże zasługi. W 2006 roku została odznaczona przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Orderem Orła Białego.
Nagroda im. Włodkowica zostanie wręczona tradycyjnie 10 grudnia - w dniu uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka - na Zamku Królewskim w Warszawie.
Paweł Włodkowic (1370-1435) był uczonym, pisarzem religijnym i politycznym, obrońcą interesów Polski w sporach z Krzyżakami. Był rektorem Akademii Krakowskiej w latach 1414-1415. Brał udział w soborze w Konstancji (1414-1418).
W 1950 roku Walentynowicz rozpoczęła pracę w Stoczni Gdańskiej jako spawacz i operator urządzeń dźwigowych. 9 sierpnia 1980 roku została bezprawnie zwolniona z pracy, pięć miesięcy przed przejściem na emeryturę. Jej zwolnienie przyczyniło się do rozpoczęcia strajku w stoczni 14 sierpnia 1980 roku, który doprowadził do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". Walentynowicz została członkinią Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej.
Odeszła ze związku jeszcze w latach 80., krytykując ówczesne kierownictwo związku skupione wokół Lecha Wałęsy. Istotą sporu stały się podejrzenia wobec Wałęsy o współpracę z SB.
W lipcu 2006 roku gdański Instytut Pamięci Narodowej ujawnił, że Annę Walentynowicz w 1981 roku inwigilowało ponad 100 funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB, planowano m.in. jej otrucie.
Historia Walentynowicz stała się inspiracją dla niemieckiego reżysera Volkera Schloendorffa, który zrealizował dramat "Strajk", oparty na biografii działaczki. Zdjęcia do filmu kręcone były jesienią 2005 roku, głównie na terenie Stoczni Gdańskiej. Obraz wszedł na ekrany w 2007 roku. Sama Walentynowicz po obejrzeniu filmu Schloendorffa na specjalnym pokazie miała do niego wiele zastrzeżeń. Powiedziała m.in., że dzieło niemieckiego twórcy nie podoba się jej, ponieważ "przeinacza historyczne fakty".
W związku z przypadającymi w sierpniu tego roku 80 urodzinami Anny Walentynowicz społeczny komitet blogerów reprezentowany przez Elżbietę Schmidt i Małgorzatę Puternicką zamierzał zorganizować jej benefis z tej okazji. Przeprowadzono nawet zbiórkę pieniędzy na ten cel, do imprezy jednak nie doszło na skutek stanowczego sprzeciwu jubilatki.
PAP

Aska - 2010-01-08 22:29:16

"Polacy nie wiedzą co robić; chować się ze wstydu, czy ze strachu"

Jako "nieoczekiwane" określiła na swojej stronie internetowej prokremlowska "Komsomolskaja Prawda" zaproszenie na uroczystości z okazji 65. rocznicy wyzwolenia hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, wystosowane do prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa przez prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego.
Gazeta wyjaśniła, że Lech Kaczyński znany jest ze swojej rusofobii.

"Komsomolska Prawda" pisze, że Lech Kaczyński stworzył obraz Rosji jako wroga Polski. "I teraz Polacy nie wiedzą, co robić gdy zobaczą Rosjanina, chować się ze wstydu czy ze strachu".

Gazeta przypomina że, gdy Donald Tusk zaprosił premiera Władimira Putina na gdańskie uroczystości poświęcone 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej, to Lech Kaczyński oburzał się, że polskie gazety piszą więcej o przyjeździe Putina niż o samych uroczystościach.

Według "Komsomolskiej Prawdy", "nie mógł on nie zaprosić (Miedwiediewa), gdyż rozesłał już zaproszenia do wszystkich światowych liderów, a (kanclerz Niemiec) Angela Merkel i (prezydent Francji) Nicolas Sarkozy już je przyjęli".

Dziennik zauważył, że trudno powiedzieć, czy Miedwiediew przyjmie zaproszenie. - Nasze stosunki z Polską w ostatnich latach są trudne, w tym w pierwszej kolejności przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego - oceniła "Komsomolskaja Prawda".

Odnotowała również, że "polskie gazety trąbią, iż Oświęcim wyzwoliła 100. Lwowska Dywizja Piechoty (60. Armii) I Frontu Ukraińskiego, sugerując, że być może to lwowianie wyzwalali obóz". - W rzeczywistości w Lwowskiej Dywizja Piechoty służyli chłopcy z Archangielska i Wołogdy, a swoją nazwę zawdzięcza ona wyzwoleniu Lwowa - pisze rosyjska gazeta.

Zdaniem "Komsomolskiej Prawdy", przyjeżdżając do Oświęcimia na obchody 65. rocznicy wyzwolenia obozu, rosyjski prezydent będzie miał okazję "odsłonić światu prawdę".

O zaproszeniu Miedwiediewa na uroczystości na terenie Auschwitz-Birkenau poinformowały także rozgłośnie radiowe Echo Moskwy i Gołos Rossii. Ta pierwsza zaznaczyła, że "rosyjski prezydent jest oczekiwany w Polsce, mimo że relacje między Moskwą i Warszawą pozostawiają wiele do życzenia".

Z kolei Gołos Rossii podkreślił, że "strona rosyjska jeszcze nie potwierdziła udziału w uroczystościach, jednak Polska ma nadzieję, iż Rosja będzie reprezentowana na najwyższym szczeblu".

Stacja ta przypomniała też o trwającym od 2003 roku konflikcie wokół nowej narodowej ekspozycji Rosji w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. - Pięć lat temu Polacy zażądali od Rosjan uznania "okupacji Polski" i odmówili otwarcia wystawy bez dokonania stosownych zmian. Od tego czasu barak nr 14 stoi zamknięty na klucz, wywołując zdziwienie u dziesiątek tysięcy ludzi odwiedzających Oświęcim - zauważył Gołos Rossii.

O zaproszeniu Miedwiediewa na zaplanowane na 27 stycznia uroczystości z okazji wyzwolenia Auschwitz-Birkenau poinformował w czwartek sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Mariusz Handzlik. Dodał, że Kancelaria Prezydenta nie otrzymała jeszcze odpowiedzi ze strony rosyjskiej na to zaproszenie.

Handzlik powiedział PAP, że prezydent zaprosił Miedwiediewa, chcąc upamiętnić rosyjskie ofiary zgładzone w obozie Auschwitz-Birkenau, jak również radzieckich żołnierzy, którzy przyczynili się do jego wyzwolenia.

Rzecznik Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Jarosław Mensfelt ogłosił niedawno, że kilkuletni impas wokół nowej narodowej ekspozycji Rosji w tej placówce został przełamany, a prace nad nią - wznowione. Rosja przygotowuje obecnie nową ekspozycję.

- Ustalono, że na 65. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz na parterze bloku 14 zostanie przygotowana tymczasowa ekspozycja poświęcona temu wydarzeniu. W późniejszym czasie powstanie stała wystawa omawiająca historię obywateli Związku Radzieckiego deportowanych do Auschwitz - przekazał w październiku Mensfelt.

Rzecznik podał, że scenariusz tymczasowej ekspozycji przygotowuje strona rosyjska, jednak wszystkie teksty, które zostaną użyte, będą konsultowane z polskimi historykami.

Pierwsza wystawa ówczesnego ZSRR otwarta została w muzeum w 1961 roku. W 2003 roku Rosja wystąpiła z propozycją stworzenia nowej wystawy. Strona rosyjska zainstalowała już tę ekspozycję. Pojawiły się jednak kontrowersje merytoryczne.

Dotyczyły przede wszystkim uznania za obywateli radzieckich ofiar obozu, które pochodziły z polskich ziem włączonych do ZSRR po 17 września 1939 roku. To samo dotyczyło obywateli krajów bałtyckich oraz części Rumunii, również zaanektowanych przez ZSRR na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow.

PAP/Kp.ru, TSz, ŁC/19:14

Aska - 2010-02-17 19:17:17

A w polityce fajnie, a jak wesoło : ;) : - poczytajcie...

Jarosław Kaczyński pozwie Romana Giertycha za nazwanie go "zbieraczem haków". Były szef LPR odwdzięczy się tym samym rzecznikowi PiS za zarzucenie mu kłamstwa. A zaczęło się od wywiadu w "Rz"
Błaszczak: to są oszczerstwa

- Informacje byłego szefa LPR Romana Giertych o zbieraniu danych na opozycyjnych polityków w czasie rządów PiS to kłamstwo - oświadczył Mariusz Błaszczak, rzecznik klubu PiS. Zapowiedział, że Jarosław Kaczyński skieruje sprawę na drogę prawną

To reakcja na wypowiedź Giertycha dla "Rzeczpospolitej" o tym, że Jarosław Kaczyński jest "jest głównym zbieraczem haków w Polsce".

Błaszczak w swoim dzisiejszym oświadczeniu napisał, że Giertych wystąpił z bezprecedensowym atakiem na Prawo i Sprawiedliwość i osobiście na Jarosława Kaczyńskiego. "Politycy i komentatorzy podejmujący z ochotą jego oszczerstwa kolejny raz. Chcą przyprawić nam gębę oszołomów i odwrócić uwagę Polaków od rzeczywistych problemów; bezrobocia, służby zdrowia, energetyki - czytamy.

W oświadczeniu klub PiS wzywa Giertycha, aby swoimi rewelacjami podzielił się˙z prokuraturą.

Giertych: mówiłem prawdę

Były szef LPR niemal natychmiast zareagował na oświadczenie PiS. - Pan Błaszczak może spodziewać się pozwu do Sądu Okręgowego w Warszawie za zarzucenie mi kłamstwa. Mam nadzieje, że będzie gotów bronić tezy zawartej w oświadczeniu. Wszystko co powiedziałem jest prawdą - powiedział w TVN24.

- Jeszcze w tym tygodniu do sądu okręgowego wpłynie pozew przeciwko panu Kaczyńskiemu, który ma czelność zarzucać mi kłamstwo, w sytuacji, gdy mówiłem najszczerszą prawdę o tym, jak się zachowywał i co robił, będąc prezesem Rady Ministrów - powiedział Giertych.

Dodał, że "nie wolno komuś zarzucać publicznie kłamstwa i nie odpowiadać za to". Giertych jednocześnie podtrzymał swoje słowa o tym, że Jarosław Kaczyński, jako premier, zbierał haki na opozycyjnych polityków.

Były już polityk nie szczędził też gorzkich słów pod adresem całej partii. - Sądzę, że obecna rozpaczliwa próba bronienia się przez PiS jest przykładem na to, iż ta partia stosuje język, który daleko wybiega poza standardy stosowane w normalnym życiu politycznym. (...) Ta partia rozpaczliwie broni się. Ja mówię o tym o od trzech lat, od momentu kiedy odszedłem z rządu, bo nie chciałem wspierać człowieka postępującego w sposób niegodny - tłumaczył.

Źródło rp.pl

obsługa inwestycji budowlanych warszawa implanty łódź Ciechocinek restauracje wodomierze wrocław