Ogłoszenie

Chcesz zarejestrować się? - Zgłoś chęć udziału w wątku „Do administratora Od administratora”


#31 2009-06-23 08:01:44

 Aska

Administrator

15591522
Zarejestrowany: 2007-10-14
Płeć: K

Re: Codzienność?

Rp napisał:

Dlaczego nie uważamy klapsa za bicie? – Bo nie kojarzy nam się z maltretowaniem. Wszyscy byliśmy wychowywani klapsami i uważamy, że dorosły, który ma władzę nad dzieckiem, posiada w ten sposób prawo do jej egzekwowania – komentuje Monika Rościszewska-Woźniak, psycholog z Fundacji Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego.

Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PiS i wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, w której trwają prace nad projektem ustawy o przeciwdziałaniu przemocy zawierającej m.in. zakaz klapsów, widzi sprawę inaczej. – Badania pokazują, że tak naprawdę nie lubimy, żeby państwo wtrącało się w życie rodzinne. Bo uważamy, że to będzie nieskuteczne albo przerysowane i za jeden klaps ktoś będzie chciał odebrać dziecko – mówi posłanka.

Dziecko nie słucha, nie rozumie, że może zrobić sobie krzywdę, kiedy dostanie klapsa, będzie pamiętało, że nie wolno, że mama będzie się gniewała, będzie smutna, że będzie bolało. Klaps nie może być mocno bolesny, klaps ma odstraszyć. Bywa, że jest to jedyny sposób dotarcia do dziecka.
Wpadamy ze skrajności w skrajność. Uważam, że klaps będzie znęcaniem się wówczas, kiedy uderzymy dziecko ze złości, kiedy mamy zły dzień, czy jakieś zdarzenie wyprowadziło nas z równowagi i wówczas miast tłumaczyć dziecku, dajemy klapsa. Tak nie można postępować, to jest złe. Klaps ostrzegawczy przed niebezpieczeństwem, dopuszczam jako jeden ze środków wychowawczych, aczkolwiek stosować go powinno się w bardzo wyjątkowych sytuacjach.
Oczywiste jest, że nikt nie lubi kiedy wtrąca się do jego życia rodzinnego, dyktuje warunki, ale w ostatnim czasie zbyt wiele krzywdy zrobiono dzieciom, nie można przejść obok problemu z zamkniętymi oczami. Dziecko nie jest przedmiotom, dziecko jest człowiekiem, które wielu rzeczy nie rozumie, ale czuje.

Cały artykuł jest na stronie - http://www.rp.pl/artykul/2,323851_Klaps … icie_.html


http://www.madzik.pl/linie/pookline.gif


"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...


Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi

Offline

 

#32 2009-06-24 09:28:24

 Aska

Administrator

15591522
Zarejestrowany: 2007-10-14
Płeć: K

Re: Codzienność?

Cybertożsamość. On to ona, ona to on

Anna Kalocińska  24-06-2009     08:38

http://grafik.rp.pl/grafika2/324307,330349,3.jpgNa forach i w grach komputerowych kobiety podają się za mężczyzn, a mężczyźni za kobiety. Dlaczego to robią?
– Zjawisko zmiany płci częściej występuje w Internecie niż w rzeczywistości. Nie ma jednak żadnych świadectw wskazujących na to, że odsetek internautów wirtualnie zmieniających płeć jest obecnie większy niż jeszcze dziesięć lat temu – mówi “Rz” Malcolm Parks z Uniwersytetu w Waszyngtonie, autor badań nad gender-switching (wirtualna zmiany płci).

Płciowe eksperymentowanie

Zdaniem Parksa do takiej zmiany najczęściej dochodzi w grach internetowych, gdzie płeć warunkuje i zwiększa możliwości, jakie posiada gracz. Kolejną przyczyną jest ciekawość odmiennej płci – na przykład, kobieta chce doświadczyć, jak to jest być mężczyzną. Inne powody to: zabawa, uniknięcie nieprzyjemnych zachowań (z powodu negatywnego nastawienia rozmówcy do płci), także wyzwanie (na przykład ktoś myśli, że byłoby to dobre dla potwierdzenia jego umiejętności aktorskich).
Osoby, które według Parksa najczęściej dokonują internetowej zmiany płci, to ludzie młodzi. Przy czym takie zamiany nie wydają się związane z jakimkolwiek typem osobowości.
– Najlepiej spojrzeć na to jak na eksperymentowanie, odmianę gry, w której ludzie próbują różnych tożsamości, aby sprawdzić, jakie one są – wyjaśnia Parks.
Pytany o to, czy wirtualnej zmiany płci dokonują częściej kobiety, czy mężczyźni, mówi: – Nie ma różnicy. Mężczyźni i kobiety robią to równie często. Ale powody, dla których to robią, są różne. Mężczyźni traktują to jako wyzwanie, tymczasem kobiety unikają w ten sposób nietolerancyjnych zachowań.

Koniec e-społeczności?

Najczęściej z wirtualną zmianą płci – zdaniem Piotra Siudy, socjologa Internetu – można się spotkać w miejscach, gdzie do zmiany płci wystarczy odpowiedni nick. Są to głównie czaty i fora internetowe. Inaczej niż w przypadku serwisów społecznościowych, do których dostęp związany jest z długotrwałą rejestracją, podawaniem personaliów czy koniecznością umieszczenia zdjęcia. – W takich sytuacjach koszty zmiany płci przewyższają koszty wejścia do danej społeczności. Związane jest to z czasem i energią, które się takiemu wejściu poświęca – mówi Siuda.
Jego zdaniem zjawisko gender-switching, które obecnie nie występuje aż tak często, w przyszłości przybierze na sile i może poważnie zagrozić społeczności internetowej. Jest bowiem bezpośrednio związane z manipulowaniem innymi użytkownikami w sieci.
– Jeżeli internauta wchodzi na forum i spotyka tam osobę o żeńskim pseudonimie, to oczekuje, że będzie rozmawiał z kobietą, a nie mężczyzną. Jeżeli zdarzy się, że duża część członków będzie często dokonywała manipulacji w ukazywaniu swojej płci, społeczność ta prędzej czy później się rozpadnie. Bez spójności nicków, awartów czy innych cyberwizualizacji, pod którymi ukrywają się internauci, grupa nie ma szans na przeżycie – zauważa Siuda.

Przebrać się w damskie ciuszki

Parks przyznaje, że nie są mu znane żadne badania, które sugerowałyby, że wcielanie się w odmienną płeć w wirtualnym świecie wiąże się z problemami dotyczącymi płci w realnym życiu. – Dowiadujemy się jednak, że homoseksualiści częściej zmieniają płeć niż heteroseksualiści. Nie mam pojęcia, dlaczego tak się dzieje – mówi Parks.
Seksuolog Wiesław Ślósarz twierdzi, że zjawisko gender-switching może być niebezpieczne. Wskazuje on na przypadki, w których pedofile specjalnie podszywali się pod inną płeć, by uwieść nieletniego. – Wchodzenie w nową rolę dostarcza takim osobom wrażeń, podnosi również ich samoocenę – tłumaczy Slósarz. Ponieważ wirtualnej zmiany płci dokonują często osoby, które nie mają problemów z akceptacją swojej płci w rzeczywistości, dlatego na razie trudno jest to zjawisko rozpatrywać w kategoriach psychologicznych.
Siuda zauważa, że wirtualna zmiana płci zasadniczo różni się od takiej zmiany w rzeczywistości. Jej unikalność polega przede wszystkim na łatwości i dostępności. – O wiele prościej jest dokonać zmiany płci w sieci, niż przebrać się w damskie ubrania w rzeczywistości – mówi socjolog. Zauważa, że internauta unika w ten sposób wielu sankcji społecznych, jak wyśmianie, ostracyzm czy obraźliwe względem niego zachowania.
Na polskiej stronie internetowej transwestytów można przeczytać, że “niektóre osoby stale funkcjonują w cyberprzestrzeni jako dwie, a nawet więcej osób, nie tylko o różnych tożsamościach, ale także różnych płciach”.
Tymczasem w swoich badaniach Parks zauważa: “Wirtualne światy dają ludziom nieporównywalnie większą kontrolę nad tworzeniem i prezentowaniem tożsamości. Gender-switching jest prawdopodobnie najbardziej dramatycznym przykładem tego, jak ludzie używają tej kontroli”.
Rzeczpospolita


http://www.madzik.pl/linie/pookline.gif


"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...


Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi

Offline

 

#33 2009-06-24 18:39:58

 Aska

Administrator

15591522
Zarejestrowany: 2007-10-14
Płeć: K

Re: Codzienność?

Papierosy uszkadzają mózg

24-06-2009 17:36

http://kopalniawiedzy.pl/reptile/m/40/papieros-243f63cd20304bb99cf55eab5ded1664.jpg
Istnieje bezpośredni związek między paleniem a uszkodzeniem mózgu. Debapriya Ghosh i Anirban Basu z National Brain Research Centre w Indiach odkryli, że występujący w tytoniu związek skłania charakterystyczne dla ośrodkowego układu nerwowego makrofagi – mikroglej - do atakowania zdrowych komórek (Journal of Neurochemistry).

Feralnym związkiem jest 4-(metylonitrozoamino)-1-(3-pirydylo)-1-butanon – w skrócie NNK. Uważa się go za prokarcynogen, czyli substancję, która staje się rakotwórcza po przekształceniu w ramach procesów metabolicznych. NNK to nitrozamina, aktywowana przez enzym cytochrom P450 2A6.

W normalnych okolicznościach mikroglej działa jak zespół niszczycieli, które eliminują uszkodzone lub chore komórki. Gdy pojawia się NNK, zaczyna je prowokować do atakowania raczej zdrowych neuronów, a nie tych, które jak się wydaje, powinny stanowić właściwy cel.

Studium wykazało, że NNK występuje we wszystkich postaciach tytoniu, może się więc dostawać do organizmu także podczas żucia. Co więcej, bierne palenie nie stanowi tu wyjątku i także prowadzi do opisywanej choroby neurozapalnej.

Autor: Anna Błońska
Źródło: Times of India


http://www.madzik.pl/linie/pookline.gif


"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...


Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi

Offline

 

#34 2009-08-08 18:41:20

 Aska

Administrator

15591522
Zarejestrowany: 2007-10-14
Płeć: K

Re: Codzienność?

Oszczędzanie pod prysznicem
05-08-2009 16:25

Brazylijska organizacja ekologiczna SOS Mata Atlântica rozpoczęła nową kampanię reklamową, zachęcającą do oszczędzania wody przez siusianie pod prysznicem. Spot można zobaczyć w niektórych stacjach telewizyjnych.

Rzeczniczka SOS Adriana Kfouri tłumaczy, że kampania ma w humorystyczny sposób zachęcić do rzadszego spłukiwania wody w toalecie. Gdyby to robić jeden raz dziennie rzadziej, rocznie udałoby się oszczędzić 4380 l H2O.

W reklamie społecznej utrzymanej w konwencji bajki animowanej pojawia się wiele postaci: sportowcy, np. koszykarz, duch, zwierzęta, m.in. żaba, obcy, King Kong, niepełnosprawni na wózku, artyści cyrkowi oraz Indianin. Wszyscy bez wyjątku załatwiają potrzeby fizjologiczne pod prysznicem. Na tle skocznej muzyki opowiada o tym chór dziecięcych głosów. Historia kończy się apelem: "Siusiaj pod prysznicem! Ocal atlantycki las deszczowy!".
Autor: Anna Błońska
Źródło: Ananova



http://www.madzik.pl/linie/pookline.gif


"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...


Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi

Offline

 

#35 2009-08-27 09:47:48

 Aska

Administrator

15591522
Zarejestrowany: 2007-10-14
Płeć: K

Re: Codzienność?

Brazylijska nastolatka przyznała po zasztyletowany 30 mężczyzn w czterech  państwach od roku 2006 do sierpnia 2009roku, kiedy została aresztowana podczas walk ulicznych w Sao Jose de Rio Preto.  Siedemnastolatka powiedziała, że przyznaje się bo oszczędzić rodzinie upokorzenia, gdyby miała spędzić resztę życia w więzieniu, a przyznając się do zbrodni przed ukończeniem 18- stu lat, grozi jej tylko poprawczak i uniknie ścigania kiedy będzie dorosła/pełnoletnia.
Przyznała policji, że nie miała odwagi trzymać broń, a nóż nie stanowił dla niej żadnego problemu, to też nim mordowała. Dziewczyna powiedziała, że wszystkie zbrodnie popełniła tym samym nożem, powodem były: pieniądze, zemsta, "tworzenie sprawiedliwości".
Policja sprawdza wszystkie opisane przez nastolatkę zbrodnie. Do tej pory potwierdzono 11, trwają dalsze badania/sprawdzania.
Policja podejrzewa, że była wykorzystywana/wynajmowana przez organizacje przestępcze, między innymi przez gangi.

żródło; Latina.com


http://www.madzik.pl/linie/pookline.gif


"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...


Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi

Offline

 
..::Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne i kochać, co dobre - w tym cel rozumnego życia::...
--> -->
Free counters!

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hale stalowe częstochowa implanty łódź psycholog rybnik wellness w Ciechocinku