Chcesz zarejestrować się? - Zgłoś chęć udziału w wątku „Do administratora Od administratora”
Administrator
W wariactwie ostatnich dni, gdy nie miałam czasu nawet zerknac na telewizję,czy prasę, umknęła mi wiadomość o śmierci Janka Kaczmarka .Dopiero wczorajszej nocy natrafiłam na program wspomnieniowy.Mój Boże,odszedł kawał mojej młodości,wspomnienie zwyczaju "gnania" do domu zaraz po młodzieżowej "dziewiątce",by zdążyć na 10.00 do "Trójki".Ciagle mam w uszach spotkania w chreptiowskiej stanicy i "Hej,szable w dłoń..". A jak czekałam na :"Będąc młodą lekarką.." i radosne "Dzień dobry pani doktór(!)", wygłaszane tym charakterystycznym głosem.Dzis młodsze pokolenie niejednokrotnie nie wie nawet,że mówi tekstami Kaczmarka: "czego się boisz głupia,czemu nie chcesz iść na całość" czy "do serca przytul psa,weź na kolana kota".I choć Kaczmarek od lat walczył z Parkinsonem i wiadomo było,że to jedynie kwestia czasu,to... Miał zaledwie 62 lata.
Offline
Administrator
Basieńko Droga, już którys wpis czytam o rzekomym parkinsoniźmie Janka. My,śle, że skoro Go już brak nie będzie to żadnym naruszeniem tajemnicy lekarskiej gdy powiem Wam na co naprawdę chorował Mistrz Dowcipu. Stwardnienie boczne rdzenia kręgowego - ot faktyczna przyczyna Jego cierpień i tragicznej śmierci. Parkinson nie zbiera tak krwawego żniwa - poza tym Janek chorował od wielu wielu lat - choroba dopadła Go tuz po pięćdziesiątce. Polega mówiac krotko na wyrodnieniu struktur nerwowych położonych w rdzeniu kręgowym. Ponieważ przebiegają tak wszystkie newrwy zaopatrujące mieśnie, więc dochodzi do postępującej utraty ich funkcji z wszelkimi tego konsekwencjami - kłopotami z mową, poruszaniem się, oddechem. Umiera się powoli i w pełni świadomości. Straszne to dla kogoś tak pełnego życia. Brak Go będzie, ale na pocieszenie pozostaje świadomość, że już się tak strasznie nie męczy.....
Offline
Administrator
A więc to taka straszna choroba? A wszedzie podawali w mediach,że to parkinsonizm. Nawet przyjaciele i wspolpracownicy jego tak mowili. Zatem zostaje jedynie faktycznie pociecha,że juz nie cierpi.
Offline
Administrator
Basieńko! Nie znałam Janka, Wściekły Go znał.Zawsze kiedy dowiaduję się o śmierci czuję się jakby nierealna...
Kto z nas jest prawdziwszy,ten,który "zyje" czy ten,który żyje,... inaczej?
Nasi Zmarli odchodzą tylko pozornie. Oni żyją.nie tylko w naszej pamięci. Tak wierzę.
Offline
Zawsze sądziłem, że bogowie śmieją się z tych, którzy wierzą w nich bezkrytycznie. Być może dlatego, że ja bym się śmiał, gdybym był Bogiem.
— Jacek Kaczmarski
...51 lat temu (dn. 22 marca 1957 roku) urodził się Jacek Kaczmarski, polski poeta, prozaik, piosenkarz, twórca tekstów piosenek.
"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...
Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi
Offline