Chcesz zarejestrować się? - Zgłoś chęć udziału w wątku „Do administratora Od administratora”
Znaleźć zrozumienie nie jest łatwo
Zgubić prosta sprawa
Nie znajdzie zrozumienia
kto barwy kameleona przybiera
kto konwalii biel ubiera
kto prawdy nie mówi
kto mąci i kręci
kto podjudza i nęci
Kto obmawia
Kto wyciągniętą dłoń odrzuca
Kto zwyczajnie rozmawiać nie umie
Kto obrażony sam nie wie za co
Kto zawiódł zaufanie
Kto słowa przepraszam wymówić nie umie
Kto nic nie rozumie
Kto zrozumieć się nie stara
Kto dziećmi się zasłania
Kto nie ma swojego zdania
Kto powtarza się wiele razy
Kto
Kto
Kto
Kto zrozumie Kto
Kto kiedy zrozumie zrozumienie
Kto jak zrozumie
Znajdzie zrozumienie
"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...
Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi
Offline
Gdy zmrok zapada, noc gwiazdy zapala
dźwięk dnia zamiera
kiedy sen tuż, tuż, już o krok, już o pół…
po cichu się skrada
mrok cicho ziemię otula
do serca znużenie się wkrada, oczy przymyka
marzenia budzą się ze snu
dzień dobry, dzień zły, za nimi zamyka drzwi
marzenia
tęsknota
do piękna, do szczęścia
tęsknota czeka, gwiazdy liczy na niebieskim suficie.
Księżyc srebrny pył rozsiewa
Kołysanki nikt nie śpiewa
"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...
Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi
Offline
Niezapalona świeczka
Moja
Liść leniwie spada z drzewa
Wyciągam dłonie
Idę
Krukom oka nie dam
Cisza
Moim imieniem
"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...
Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi
Offline
Księżyc pokona słońce
Noc ukryje dzień
Mrok zagości na Ziemi
Ustanie życie
Bez barw
W szarości
W beznadziei
Sen
Świat zmorzy
Bajarza zastąpi Gwiazda
Złotego Słońca wspomnienie
****
Odeszła nadzieja.
Zgasła świeca.
Mgła, dnia nie skrywa
……
Kwiat rozchyla pąki,
Okruch radości.
Przymknięte oczy
Żegnają motyla.
W świecie marzeń,
W świecie,
Zapomnienia
"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...
Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi
Offline
Jesienną melodię rozwiewa wiatr
Piszę list
Złoty, brunatny, czerwony…
List jesienny
Liście zapiszę igłą sosny
Wiatr pocztę rozwieje.
Liście tańczą wokół drzewa
Kolor słów
Płynie do Nieba
Łzą deszcz skropi
Bielą ozdobi szron
Płomień złocisty litery łączy
Będą światełkiem zimowych nocy
Wspomnieniem letnich dni
Uśmiechem gorącego słońca
Nadzieją
Śpiew szarych ptaków
Budzi dzień
Mgła otula zieleń lasu
Jeż pod liściem śpi
…
Do Nieba piszę list
Na liściu odchodzącej Jesieni
Sikorka złotobrzuszka
Filutnie mruga oczkiem
Czerwieni się rozpuchnięte brzusio gila
Słowik śpiew zakończył
Wróbelek ćwierloli
Szary
Rozwesela dzień
Słońce w sercu zabłyśnie
Ciepłem wypełni
Kiedy Jesień deszczem zaleje
Wiatrem zawieje
Zima
Lodem skuje Ziemię
Mgiełka otula pnie drzew
Leniwie spada liść
Jesienny grajek smętną melodię gra
Złote promienie Słońca
Muskają wierzchołki sosny
Rozświetlone igły migocą zielenią
Żegnają ptaki odlatujące
Nasze Anioły przychodzą nocą
Gwiazdą
Księżyc kryje cienie
Wspomnienie…
Rankiem pieśń ich śpiewam
Ziemi się kłaniam
Z niej życie kiełkuje
W niej
Spoczynek znajduje
Nocy ciemna
Miłość w głębokiej skryłaś mogile
Łzą
Obmyłaś lico
Przyjaźń
W słowo zmieniłaś
Wiatr
Nadzieję porwał
Deszcz
Światełko zgasił
Pękło serce
Krwawią rany
Aniele Nocy
Ulituj się, zlituj
Gwiazdo Poranna
Zabierz do Pana
Kalendarz życia
Zamknij
Wiatr nas porwie,
W nieznane poniesie, do snu ukołysze.
Zgiełk zamieni w ciszę.
Zapalam świeczkę.
Chryzantemą porusza wiatr,
Słońce liście ozłaca,
Dzień wspomnień.
Wesołych, smutnych, cichych…
Ich melodię szumią drzewa.
Ptak piosenkę śpiewa.
Spoglądam w niebo,
Uśmiech posyłam,
Pamiętam.
"Żyj! - krzyknęła nadzieja
... bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie ...
Prawdziwy przyjaciel to ten, który mnie zna i nadal lubi
Offline